Reprezentacja Polski pokonała Iran 3:0 na siatkarskich mistrzostwach świata. W ligach piłkarskich – w tym w Ekstraklasie – nastąpiło zaś wczoraj dokończenie kolejek.
Polacy zagrali w dniu wczorajszym pierwszy raz z trudniejszym przeciwnikiem podczas tegorocznego mundialu rozgrywanego w Bułgarii i we Włoszech. Biało-czerwoni nie stracili luzu, który prezentowali w poprzednich spotkaniach i pewnie pokonali Irańczyków 3:0 (do 21, 20 i 22). Jesteśmy liderami grupy i – co najważniejsze – jesteśmy naprawdę mocni. Pojedynek z Iranem pokazał, że naszych reprezentantów stać na wiele podczas tego turnieju. I tyle, bo nie zamierzamy wcale pompować balonika. Czekamy jedynie z niecierpliwością na dzisiejsze starcie z Bułgarami.
Świetne wejście z ławki zanotował wczoraj Kuba Kochanowski, którego dobre serwisy pod koniec trzeciego seta przechyliły szalę na korzyść Polaków. Niedawno rozmawialiśmy z trenerem Ireneuszem Mazurem, który prawie w samych superlatywach wypowiadał się na temat tego młodego środkowego:
To z pewnością wyjątkowy zawodnik. Środkowy, który posiada dokładnie te cechy, jakimi powinien być obdarzony siatkarz występujący na tej pozycji. Dysponuje też bardzo mocną i regularną zagrywką – potrafi w ten sposób zdobywać punkty. Jest szybki, doskonale przemieszcza się pod siatką. Znakomicie gra w bloku pod kątem zespołowym. Mimo młodego wieku potrafi reagować w czasie gry i dokonywać odpowiednich wyborów. Świetnie gra w ataku i to bez względu na to, kto znajduje się po drugiej stronie siatki. Jest zawodnikiem kompletnym, biorąc pod uwagę cechy motoryczne, psychologiczne i samą predyspozycję do gry na środku ataku. Nie ulegam wielu huraoptymistycznym głosom tych, którzy określają go już teraz największą gwiazdą światową. Ale jest to naprawdę siatkarz o ogromnym talencie i miejmy nadzieje, że przez wiele lat będzie silnym punktem naszej reprezentacji. Co prawda trener Heynen nigdy nie mówi o tym, kto znajduje się w jego podstawowej „szóstce”, ale można zauważyć, że skład na środku zaczyna zwykle od Kochanowskiego. Nie dziwi mnie to wcale.
Oczywiście 21-latek ma pewne ograniczenia – przede wszystkim wzrost. 199 cm na jego pozycji to nie aż tak dużo. Kochanowski jest skoczny, dynamiczny i tym nadrabia braki we wzroście. Ale w konfrontacji z najlepszymi na świecie środkowymi, którzy mierzą jak np. Muserski grubo powyżej 2.10 [dokładnie 2.18 – przyp. red.] różnica w warunkach fizycznych odgrywa czasem rolę.
W Ekstraklasie dokończono 8. kolejkę. Zagłębie Sosnowiec zremisowało 1:1 z Górnikiem Zabrze. W Anglii Southampton podzielił się punktami z Brighton (2:2). W kadrze „Świętych” na ten mecz nie znalazł się Jan Bednarek. Sytuacja Bednarka w klubie staje się powoli realnym problemem reprezentacji Polski. Jeśli młody stoper nie będzie dostawał minut w Anglii, to straci pozycję w drużynie narodowej i trzeba będzie na nowo szukać partnera dla Kamila Glika. Marcin Kamiński? Ok, ale on też musi grać w Niemczech i musi nas wreszcie przekonać, że koszulka z orzełkiem mu nie przeszkadza w grze.
W Serie A SPAL pokonało 2:0 Atalantę. Drużyna gospodarzy jest sensacyjnie na drugim miejscu w tabeli. Można to zwalić na początek rozgrywek, ale faktem jest, że ekipa z Ferrary zaczęła sezon znakomicie. W czterech meczach ligowych straciła raptem jedną bramkę! W defensywie SPAL zagrał wczoraj ponownie Thiago Cionek – czyżby znów miał dostać niebawem szansę w reprezentacji? W drużynie z Bergamo cały mecz na ławce przesiedział niestety Arkadiusz Reca. Jeśli Reca chce walczyć o miejsce w kadrze narodowej, to musi odmienić swoją sytuację w klubie.