Do żadnej stanowczej zmiany w grze Igi Świątek nie doszło w ciągu kilku dni, kiedy to nie oglądaliśmy jej na zawodowych kortach. Reprezentantka Polski przystąpiła do obrony tytułu w turnieju WTA 1000 w Rzymie w takiej samej dyspozycji, którą zadziwiała świat we wcześniejszych tygodniach. Choć mecze z Eleną-Gabrielą Ruse oraz Victorią Azarenką nie należały do najpiękniejszych, to jednak liderka rankingu WTA na każdym kroku potwierdzała swoją wielką klasę. Nawet, jak jej nie szło przeciwko Białorusince, to i tak była w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, co miało miejsce w premierowej partii.
25 – to liczba, która od czwartku towarzyszy Świątek. 25 meczów z rzędu bez porażki to wyczyn, o który w ostatnim czasie nikt się nie pokusił, ale czy to jest limit dla naszej rodaczki? Przekonamy się o tym już w piątkowe popołudnie, kiedy to na jej drodze stanie Bianca Andreescu. Kanadyjka w pewnym stopniu wypadła poza radar, co było związane z jej problemami zdrowotnymi. Po fantastycznym 2019 roku, w którym wygrała US Open, a także imprezy w Indian Wells oraz w Toronto, widziano w niej potencjalną dominatorkę. Do tego jednak nie doszło – w 2020 roku nie zagrała ani jednego meczu, w poprzednim sezonie na światowych kortach prezentowała się jedynie sporadycznie.
Do regularnej gry wróciła kilka tygodni temu, podczas turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Zagrała jeszcze w Madrycie, a teraz kontynuuje powrót w Rzymie. Wciąż jest daleko od najlepszej formy, którą zaskoczyła wszystkich trzy lata temu, ale każda wygrana zbliża ją do optymalnej dyspozycji.
Świątek i Andreescu w przeszłości nie miały okazji spotkać się na korcie, dlatego nic dziwnego, że fani tenisa ostrzą sobie zęby na ten mecz. Zdecydowaną faworytką bukmacherów jest reprezentantka Polski, która – nie bójmy się tego napisać – w Rzymie na jeden cel i jest nim obrona tytułu. Bukmacher forBET na jej zwycięstwo oferuje współczynnik 1,11, a w przypadku jej kanadyjskiej oponentki wynosi on 6,50. W ofercie znalazło się również wiele zdarzeń dotyczących tego spotkania, jak chociażby liczba asów i podwójnych błędów serwisowych posłanych przez tenisistki. Typować można także, jak wiele czasu potrwa rywalizacja.
Reprezentantka Polski jest zdecydowaną faworytką piątkowego ćwierćfinału, ale nie tylko – jest również główną kandydatką do wygrania całego turnieju. Kurs na takie osiągnięcie wynosi 1.95.