Ponad 5 tysięcy osób pobiegło w Bieg Konstytucji 3 maja
To było piękne uczczenie 233. rocznicy uchwalenia przez naszych przodków pierwszej w Europie, a drugiej na świecie ustawy zasadniczej. Rekordowe ponad 5 tysięcy biegaczy wzięło udział w warszawskim Biegu Konstytucji 3 maja. Na dystansie 5 km najlepsi byli Krzysztof Wasiewicz i Dominika Stelmach.
Tegoroczne Święto Narodowe Konstytucji 3 maja wypadło w samym środku majówki, więc organizatorzy obawiali się, że frekwencja może być niższa, niż zwykle. Nic z tych rzeczy! Choć limit uczestników względem zeszłego roku został zwiększony o tysiąc, wszystkie pakiety rozeszły się na pniu, a linię mety przekroczyło dokładnie 5 126 osób, w tym siedmiu zawodników na wózkach i 188 startujących w formule Nordic Walking.
– Pogoda sprzyjała leniwemu odpoczywaniu w cieniu, ale warszawiacy i nie tylko oni po raz kolejny pokazali, że świętowanie na biegowo to ich ulubiona forma spędzania weekendów – podkreślała na oficjalnej stronie zawodów Magda Skrocka, dyrektor Biegu Konstytucji 3 maja.
Na linii startu stanęło więcej mężczyzn – tych było 3079, a kobiet wystartowało dokładnie 1865. Atmosfera od początku była wyjątkowa, a zebrani przed pierwszym wystrzałem sędziego odśpiewali „Mazurka Dąbrowskiego”. Samych wystrzałów było aż pięć, bo najwcześniej ruszyli zawodnicy na wózkach, potem najlepsi biegacze, którzy planowali ukończyć rywalizację poniżej 25 minut, następnie ci, którzy celowali w mniej niż 30 minut, potem ci powyżej 30 minut, a na końcu uczestnicy kategorii Nordic Walking.
Zarówno start, jak i meta ulokowane zostały na oddanym nie tak dawno po remoncie Placu Trzech Krzyży. Biegacze mijali potem słynną palmę na rondzie gen. Charles’a de Gaulle’a, następnie okazały gmach Muzeum Narodowego, aby Mostem księcia Józefa Poniatowskiego dotrzeć do Stadionu Narodowego, gdzie następował nawrót w stronę centrum i Placu Trzech Krzyży. Wszystko odbywało się w przyjacielskiej atmosferze, a gdy zdarzyło się, że ktoś się przewrócił, od razu inni uczestnicy pomagali mu wstać.
Część biegaczy wzięło udział w akcji „PKO Biegajmy razem” dla 17-letniej Darii, która potrzebuje wsparcia w procesie leczenia. Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała na ten cel 10 tysięcy złotych.
Najlepszy okazał się wśród panów Krzysztof Wasiewicz z Piaseczna – ubiegłoroczny triumfator, który pokonał 5 km w znakomitym czasie 15 minut i 16 sekund. Za nim był Białorusin Taras Telkovsky –15:18, a trzeci Michał Misiewicz z Olsztyna – 15:21. Wśród pań górą była Dominika Stelmach z Warszawy, która pokonała trasę w 17 minut i 19 sekund (ogółem była 27.). Drugie miejsce zajęła Adrianna Kalbarczyk – 17:40, a trzecie Marcelina Karbowiak (obie również z Warszawy) – 18:15.
Poza stolicą (3315) najwięcej biegaczy reprezentowało Pruszków (58), Ząbki (55), Piaseczno (54) i Legionowo (42). Na starcie stanęli reprezentanci 25 krajów. Oprócz naszych rodaków (5055) najliczniejszą grupę stanowili Białorusini (49) i Amerykanie (8).
Na mecie każdy otrzymał pamiątkowy medal, choć więcej szczęścia przyniosło soczyste jabłko, które również trafiało w ręce biegaczy, a które od razu stawiało na nogi po sporym wysiłku, co niżej podpisany redaktor portalu Infosport.pl sam doświadczył. Jedyną rzeczą, na którą można było usłyszeć drobne narzekania była... zbyt gorąca, słoneczna aura, co dla mniej doświadczonych biegaczy stanowiło nie lada wyzwanie. No, ale na to organizatorzy wpływu nie mieli.
Bieg Konstytucji 3 maja był pierwszym tegorocznym w ramach Warszawskiej Triady Biegowej „Zabiegaj o pamięć”. W jej skład wchodzą też Bieg Powstania Warszawskiego i Bieg Niepodległości.
Zdjęcie: Piotr Wilczarek