Novaka Djokovicia można lubić lub nie, ale bezwzględnie trzeba szanować. Jego wyniki w ostatnich latach są niebywałe, pojawiają się nawet głosy, że w ostatniej dekadzie nie powinno się mówić o dominacji „Wielkiej Trójki”, a hegemonii reprezentanta Serbii, który najważniejszych tytułów zdobył zdecydowanie najwięcej. Owszem, Rafael Nadal oraz Roger Federer także wygrywali to, co najcenniejsze, czyli imprezy wielkoszlemowe, ale w poprzednich latach popularny „Djoko” zostawia ich daleko z tyłu.
Since 2011, Novak Djokovic has won 18 Slams, 31 Masters, 4 ATP Finals and spent 324 weeks as #1.
Meanwhile, Nadal and Federer COMBINED have won 15 Slams, 28 Masters, 1 ATP Finals and spent 132 weeks as #1.
This is not the era of the Big 3. This is the Novak Djokovic Dynasty.
— Yousef (@ymanna3) June 13, 2021
34-latek w tym roku wygrał już Australian Open oraz French Open, dlatego nikogo nie dziwi fakt, że coraz więcej mówi się o jego szansy na zdobycie Wielkiego Szlema, czyli triumfu we wszystkich, czterech, turniejach wielkoszlemowych odbywających się w jednym sezonie. Patrząc na kursy wystawione przez bukmachera forBET, wcale nie jest to nie do osiągnięcia, bowiem współczynnik na jego triumf w tych czterech imprezach (został jeszcze Wimbledon oraz US Open), to 4.30. Zdecydowanie mniejsze szanse daje mu się na dołożenie do tego złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio – w tym przypadku można skorzystać z kursu 11.
Obecnie Djokovic może spać spokojnie, jeśli chodzi o zachowanie fotelu lidera rankingu ATP, bowiem jego przewaga nad drugim w kolejności, Danillu Medvedevem, wynosi niespełna 2000 punktów! W związku z tym zakończenie 2021 roku przez niego, jako światowy numer jeden wydaje się wręcz formalnością, na co również wskazują kursy: Djokovic będzie numerem jeden – 1.10, inny tenisista – 5.50.
Bukmacher forBET kilka zdarzeń poświęcił także Federerowi, który w tym roku gra, jak na lekarstwo, przez co pojawia się coraz więcej głosów, że to może być jego ostatni sezon w zawodowej karierze. Typując, że tak właśnie będzie, można skorzystać z kursu 3! Z drugiej strony można obstawić, czy Szwajcar zakwalifikuje się do turnieju kończącego sezon, czyli ATP Finals. Jego szanse na to nie są zbyt spore, bowiem mowa o obecnie 98. tenisiście w rankingu ATP Race. 39-latek potrzebowałby naprawdę dobrych startów, w tym udanej imprezy wielkoszlemowej, aby w ogóle o tym myśleć. Dla odważnych kurs 50, jeśli Federer potencjalnie miałby wywalczyć przepustkę do turyńskiych zawodów.
Never gets old ?@rogerfederer #NoventiOpen pic.twitter.com/URzVwNV55s
— Tennis TV (@TennisTV) June 16, 2021
Poniżej cała oferta forBET dotycząca Novaka Djokovicia oraz Rogera Federera: