Udane mistrzostwa Europy parapływaków
Jacek Czech zdobył złoty i dwa srebrne medale na parapływackich mistrzostwach Europy, odbywających się na Maderze w formule open. Złoto dołożyła także Oliwia Jabłońska.
Od startu rywalizacji na 50 m stylem grzbietowym (klasa S2) Jacek Czech pokazał wysoką formę, prowadząc od początku dystansu. Dwa krążki dorzucił w zmaganiach na dystansie 100 m stylem grzbietowym, a także 200 m stylem dowolnym, oba koloru srebrnego. Jego występ to doskonały prognostyk przed Igrzyskami Paralimpijskimi w Paryżu – Trzeba się liczyć z Brazylijczykiem, Chilijczykiem, na pewno zawodnik z Ukrainy, Bondarenko, też będzie dużo mocniejszy, bo on tutaj nie pokazał w pełni swojego potencjału – tłumaczy na łamach portalu paralympic.org.pl Jacek Czech. – Do medali jest pięciu kandydatów i każdy będzie chciał coś ugrać. Na pewno trzeba być bardzo dobrze przygotowanym i szukać rezerw. Ja też uważam, że jestem w stanie na 50 i 100 m stylem grzbietowym popłynąć lepiej – dodaje.
Formą błysnęła także Oliwia Jabłońska, zdobywając złoto na 400 m stylem dowolnym (klasa S10). Jej wyścig był pełen napięcia, ale utrzymała prowadzenie i sięgnęła po najwyższe trofeum. Polka zajęła także piąte miejsce na 100 m delfinem.
Dorobek Polaków mógł być jeszcze lepszy, ale tuż przed rozpoczęciem mistrzostw z przyczyn zdrowotnych do Polski wrócić musiał legionowianin Kamil Otowski. O pechu może mówić też nasz mistrz - Jacek Czech, niedługo po odebraniu złotego medalu i wysłuchaniu Mazurka Dąbrowskiego złamał kość strzałkową w nodze po upadku z łazienkowego krzesełka.
Zdjęcie: pixabay.com