Nie skończyła się 9. Kolejka, a już mieliśmy do czynienia z małymi trzęsieniami ziemi, bo jak inaczej można nazwać pierwsze zwycięstwa Cracovii czy Pogoni Szczecin? Dodatkowo, tryumf tych drugich z ówczesnym liderem Ekstraklasy, spowodowało, że miejsce na szczycie tabeli zajmuje białostocka Jagiellonia. Czy możemy zatem spodziewać się kolejnej niespodzianki w poniedziałkowy wieczór, kiedy Korona Kielce będzie podejmować beniaminka, Zagłębie Sosnowiec?
Sosnowiczanie ostatni swój mecz wygrali 6 kolejek temu. Rozgromili wówczas u siebie Pogoń Szczecin 3:0. Od tamtej pory podopieczni Dariusza Dudka zdobyli ledwie trzy punkty, remisując trzy ostatnie mecze. Ten dorobek mógłby być znacznie uboższy, gdyby nie osoba Vamary Sanogo. Francuski napastnik zdobył w ostatnich trzech spotkaniach aż 4 gole i ze swoimi 5 trafieniami zajmuje 5. Miejsce w tabeli strzelców, tracąc jedynie dwa gole do liderującego Ondarska. Znając zwyczaje obrony Korony Kielce, Sanogo może – a nawet powinien – poprawić dzisiaj swój dorobek strzelecki (kurs w forBET na gola tego zawodnika wynosi 3.00).
Korona Kielce czeka o wiele krócej na swoje zwycięstwo. Ich ostatni tryumf to był również ich ostatni domowy mecz 3 kolejki temu, kiedy mierzyli się z Arką Gdynia (2:1). Kielczanie mogą być póki co zadowoleni z tego jak weszli w obecny sezon. Niezależnie od wyniku dzisiejszego spotkania, będą plasować się na 8. miejscu. Wygrywając dzisiejszy mecz, mogą pójść o pozycję wyżej, wyprzedzając poznańskiego Lecha.

Goście dzisiejszego starcia ostatni mecz z Koroną wygrali ponad 14 lat temu. Jednak nie sugerowalibyśmy się tym faktem, gdyż przypomina nam się jak niedawno pisaliśmy o tym, że nasi siatkarze od 16 lat nie przegrali z Argentyną. To tylko sport i wszystko jest w nim możliwe.
To będzie wyjątkowy mecz dla kapitana beniaminka, Tomasza Nowaka. To m.in. za jego sprawą Zagłębie Sosnowiec tak długo czeka na zwycięstwo ze Scyzorykami. Piłkarz 3 razy grał przeciwko swojemu obecnemu zespołowi w barwach Korony. Dziś jednak odłoży sentymenty na bok i zagra najlepiej jak potrafi, bo w przypadku porażki Zagłębie będzie okupować przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy (kursy w forBET na to spotkanie: 1- 2.00, x – 3.45, 2 – 3.90).
