Rozbrat kibiców skoków narciarskich z ich ukochaną dyscypliną nie trwał długo. Jeszcze nie tak dawno większość z nas pasjonowała się rywalizacją skoczków na olimpijskich obiektach w koreańskim Pjongczang. A tymczasem już dzisiaj czekają nas kolejne zawody w ramach rywalizacji w Pucharze Świata. Tym razem najlepsi zawodnicy świata będą skakać na skoczni w fińskim Lahti.
Olimpijskie konkursy w Korei polscy kibice będą pamiętali z zadowoleniem, choć niesmak (przede wszystkim z zawodów na normalnej skoczni) na pewno pozostał. Teraz czeka nas rywalizacja Kamila Stocha o zdobycie Kryształowej Kuli na koniec sezonu. Czy najlepszemu polskiemu skoczkowi uda się ta sztuka po raz kolejny w karierze?
Szansę są spore, ponieważ Polak prowadzi w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 863 punktów. Za jego plecami z niewielką stratą znajduje się niemiecki duet Freitag – Wellinger (odpowiednio drugie i trzecie miejsce). W walce o końcowe trofeum groźny będzie również Norweg – Daniel Andre Tandte.
Trener Stefan Horngacher na konkursy w Skandynawii powołał sześciu zawodników. Skład reprezentacji Polski tworzą: Kamil Stoch, Stefan Hula, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Jakub Wolny. W sobotę odbędzie się rywalizacja drużynowa, a w niedzielę konkurs indywidualny.
W klasyfikacji Pucharu Narodów Polacy plasują się na trzeciej pozycji. Prowadzą ze zdecydowaną przewagą Norwegowie, a na drugim miejscu są Niemcy. Wiele wskazuje na to, że ten podział utrzyma się do końca sezonu, no chyba że podopieczni Horngachera zaczną skakać jeszcze lepiej, to wtedy szansę na dogonienie Niemców będą większe.
Według wstępnych prognoz pogodowych zawody są niezagrożone. Liczymy na sprawiedliwe warunki na skoczni. Warto przypomnieć, że ten obiekt jest bardzo szczęśliwy dla reprezentantów Polski, gdzie zdobyli złoty medal mistrzostw świata w konkursie drużynowym. Oby to był drobny prognostyk przed dzisiejszymi zawodami.
Na skoczni w fińskim Lahti zobaczymy całą światową czołówkę. Trudno powiedzieć, jak czołowi skoczkowie świata będą prezentować się na ostatnim etapie sezonu. My mamy nadzieję na bardzo dobrą postawą Biało – Czerwonych.