„Ścisnęło gardło, nie ukrywam. Ile ciśnienia z niego w tym momencie musiało z niego zejść. Zbyt wielkim piłkarzem jest Robert Lewandowski, żeby zakończyć karierę bez gola na mundialu. To cieszy” – napisał po golu Roberta Lewandowskiego Patryk Prokulski z TVP Sport. W podobnym tonie wypowiada się po spotkaniu cała rzesza ekspertów i komentatorów. Nie ma bowiem wątpliwości: wraz z trafieniem do siatki Mohammeda Al-Owaisa z serca naszego kapitana spadł ogromny kamień. To wspaniała wiadomość przed kolejnym meczem Mundialu – albo w co wierzymy: meczami.
Zwycięstwo jest najważniejsze, niewiele mniej istotne otworzenie własnego konta bramkowego. Ale Lewandowski zdobywając w sobotę gola na 2-0 do Polski przy okazji odhaczył kilka ważnych osiągnięć.
Pierwsze z nich to przebicie bariery 600 goli w karierze we wszystkich rozgrywkach. Składają się na to:
– 344 gole dla Bayernu Monachium;
– 103 trafienia w koszulce Borussii Dortmund;
– 77 bramek dla reprezentacji Polski.
– 41 goli w barwach Lecha Poznań;
– 21 trafień dla Znicza Pruszków;
– 19 bramek w barwach FC Barcelony;
Jednocześnie, Lewandowski zdobył swojego 77 gola w reprezentacji. Tym samym, „Lewy” zrównał się w rankingu z Pelem i goni kolejne legendy. Obecnie lista najlepszych strzelców drużyn narodowych w historii wygląda następująco:
Cristiano Ronaldo (Portugalia): 118 goli
Ali Daei (Iran): 109 goli
Lionel Messi (Argentyna): 92 gole
Mokhtar Dahari (Malezja): 89 goli
Ferenc Puskas (Węgry): 84 gole
Sunil Chhetri (Indie): 80 goli
Ali Mabkhout (Zjednoczone Emiraty Arabskie): 79 goli
Godfrey Chitalu (Zambia): 79 goli
Hussein Saeed (Irak): 78 goli
Pele (Brazylia), Robert Lewandowski (Polska): 77 goli
Daei, Puscas Chetri i Chitalu nie grają już w piłkę. Zatem co najmniej dwóch ostatnich Lewandowski ma szanse dopaść już wkrótce: przy „odrobinie” szczęścia, jeszcze na tym Mundialu.
Niektórzy do sobotnich osiągnięć Lewandowskiego dopisują jeszcze jedno: pozyskanie nowego fana. Mowa oczywiście o sympatyku futbolu (prawdopodobnie) z Arabii Saudyjskiej – bohaterze nagrania, które krótko po meczu reprezentacji Polski obiegła cały świat.
Rzeczony kibic po golu na 2-0 dla Biało-Czerwonych zdejmuje zieloną koszulkę, spod której wyłania się elegancki trykot reprezentacji Polski z nazwiskiem Lewandowskiego, a świeżo upieczony „fan” naszej kadry zaczyna wyśpiewywać nazwisko RL9.
W 2 godziny po meczu to nagranie obejrzały blisko 3 miliony widzów na całym świecie.
*****
MM
Kursy na wszystkie mecze reprezentacji Polski znajdziesz na stronie forBET