O tym, że 19-letni Sochan będzie miał szanse na gigantyczny rozwój w NBA wiadomo już od pewnego czasu. Wiadomo także, że jego akcje stoją naprawdę wysoko – władze ligi niedawno oficjalnie zaprosiły go do wzięcia udziału u drafcie w specjalnie przeznaczonej części hali, w której będzie mógł śledzić wydarzenia wraz ze swoją rodziną. U bukmachera forBET można typować, czy Sochan zostanie wybrany w TOP 10 (TAK – kurs 2.14, NIE – 1.62). Najważniejsze jednak, by trafił do zespołu, który da mu realną okazję do podniesienia swoich umiejętności.
O Sochana jesteśmy spokojni. Zgoła inaczej wygląda temat drugiego Polaka, który chce zainteresować swoją osobą przedstawicieli klubów NBA. Mowa o Aleksandrze Balcerowskim. 21-latek na początku tego tygodnia miał okazję potrenować w Atlancie Hawks z synami legend ligi: Shareefem O’Nealem i Scotty’m Pippenem Jr.
Hawks draft workouts tomorrow
Ochai Agbaji (Kansas) – Guard – 6-5, 215
Olek Balcerowski (Gran Canaria, Spain) – Center – 7-1, 230
Shareef O’Neal (LSU) – Forward – 6-10, 220
Scotty Pippen Jr. (Vanderbilt) – Guard – 6-3, 185
Jalen Williams (Santa Clara) – Guard – 6-6, 195
— Chris Kirschner (@ChrisKirschner) June 12, 2022
„Jastrzębie” w tegorocznym drafcie będą wybierały z numerami 16 i 44 – Balcerowski mógłby ewentualnie liczyć na „pick” w drugiej rundzie. Czy tak się stanie i środkowy CB Gran Canarii przywdzieje charakterystyczną koszulkę Hawks?
Szanse nie są duże. Ba, są raczej niewielkie, choć tu nigdy nic nie wiadomo na pewno. Trzeba jednak być uczciwym i stwierdzić, że wychowanek Górnika Wałbrzych nie zrobił w minionym sezonie spodziewanych, dużych postępów. W pierwszej części sezonu nasz środkowy grał w serbskiej kuźni talentów MKK Mega Basket zarządzanej przez znanego w NBA agenta Misko Raznatovicia. Niestety ze średnią 8,56 pkt na mecz i po 16 występach w lutym 2022 roku wrócił do Hiszpanii, gdzie w lidze ACB dostawał jeszcze mniej szans, przebywając na parkiecie średnio przez niecałe 9 minut. Wątpliwie zatem, by teraz Balcerowski via draft dołączy do któregokolwiek z zespołów NBA. Ale najpewniej dostanie szansę pokazania się klubom podczas zbliżającej się ligi letniej.
Młody środkowy marzenia o NBA raczej będzie musiał odłożyć. Przed nim i całą reprezentacją Polski niesłychanie istotne mecze w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Kadra Igora Milicica, która zaczęła właśnie treningi w Lublinie, zmierzy się z Izraelem (30 czerwca) oraz Niemcami (3 lipca w Bremie). Sytuacja w tabeli grupy D jest niezwykle trudna – tylko jedno zwycięstwo (z Estonią) odniesione w dotychczasowych czterech meczach spowodowało, że Polacy muszą oba najbliższe spotkania wygrać. Ma w tym pomóc nie tylko Balcerowski, ale i wracający do kadry Mateusz Ponitka.
Kursy w forBET na piątkowy 6. mecz finału NBA:
Boston Celtics vs Golden State Warriors: 1 – 1.59, 2 – 2.37