– Mamy porozumienie z Realem i PSG. Obie oferty są prawie identyczne. Negocjacje są już zakończone. W Realu mój syn miałby większą kontrolę nad prawami do swojego wizerunku. Teraz czekamy na jego decyzję – zdradziła matka Kyliana Fayza Lamari na łamach „Kora Plus”.
Jej oświadczenie wzbudziło niemałe poruszenie, bo jeszcze kilkadziesiąt godzin temu media – w szczególności te hiszpańskie – podawały, że Mbappe już wkrótce ogłosi przenosiny do Realu. Sprawa miała być przesądzona, część dziennikarzy podawała nawet, że PSG jest już pogodzone z rozstaniem i skupia się na poszukiwaniu następcy swojej gwiazdy. Ze słów matki piłkarza wynika tymczasem, że jest inaczej – decyzje nie zapadły, a 23-latek ma wypracowane korzystne porozumienie również w Paryżu.
Przy okazji słowa Kulliany Fayzy zaprzeczyły jeszcze jednym dziennikarskim doniesieniom. Zdaniem zachodniej prasy, Mbappe miał w PSG otrzymać dużo atrakcyjniejsze warunki w zakresie praw do wizerunku. Rodzicielka zawodnika wskazuje, że jest zupełnie odwrotnie.
O „zmianie wiatru” w sprawie Mistrza Świata z 2018 roku informują także kolejni dziennikarze. – Mbappe wydawał się zaręczony z Realem, ale sytuacja zmieniła się radykalnie. Co zaskakujące, zbliża się do podpisania kontraktu z PSG – twierdzi Gianluca Di Marzo.
– Czy znam decyzję Mbappé? Nie znam decyzji Kyliana i nie chcę o tym rozmawiać. Myślę, że to temat osobisty między Kylianem a klubem. Prawda jest taka, że nic nie wiemy – stwierdził w czwartek Mauricio Pochettino.
W stolicy Hiszpanii wydarzenia ostatnich godzin wywołały niemałą konsternację. Ewentualna utrata Mbappe była dla Królewskich przepotężnym ciosem – zarówno sportowym, jak i wizerunkowym.
Jak podaje ESPN Sport, Real miał wysłać piłkarzowi jasny komunikat. „Jeśli Mbappe nie podpisze umowy z Realem, klub zamknie dla niego drzwi na zawsze” – wynika z informacji dziennikarzy amerykańskiej stacji. W Madrycie mają być dotknięci faktem, że napastnik zmienia front, choć porozumienie zdawało się być osiągnięte.
Oprócz kwestii honorowych, takie stanowisko może mieć jeden oczywisty cel: skłonienie Francuza do podpisania kontraktu. Z doniesień medialnych francuskich mediów wynika bowiem, ze jedna z głównych ofert PSG dotyczy umowy na 2 lata, po której wygaśnięciu napastnik mógłby swobodnie opuścić klub. Twarde stanowisko Realu to sygnał dla piłkarza, by takiego scenariusza nie brał pod uwagę. Los Blancos mówią wprost: teraz albo nigdy.
Kursy na wydarzenia sportowe weekendu znajdziesz na stronie forBET
MM