Lista absurdów – Bale i Hazard zarobili w tym roku więcej niż Lewy!
Kilka dni temu Sportico opublikowało listę najlepiej zarabiających sportówców z ostatnich 12 miesięcy. W pierwszej piątce mamy aż trzech piłkarzy - Leo Messiego, Cristiano Ronaldo i Neymara. W zestawieniu przewodzi LeBron James, a dopiero na 63. pozycji plasuje się Robert Lewandowski.
Zawsze mamy dosyć spory dystans do tego typu zestawień – nie wierzmy bowiem, że dziennikarze jakiejkolwiek redakcji mają dokładną wiedzę, ile w ciągu roku zarabiają najlepsi sportowcy świata. To zestawienie obejmuje okres od maja 2021 do czerwca 2022. Podsumowywane są przychody zarobione dzięki działalności sportowej oraz wpływy z reklam telewizyjnych.
🚨 The World’s Highest-Paid Athletes 2022 🚨
1 – @KingJames
2 – Lionel Messi
3 – Cristiano Ronaldo
4 – Neymar
5 -Canelo Álvarezhttps://t.co/FGIjtoThjc— Sportico (@Sportico) May 11, 2022
Jakie mamy wnioski?
Wnioski są takie, że w najlepszej piątce są tylko sportowcy, którzy są już bardzo długo na arenach światowych. James, Messi, Ronaldo, Neymar czy Saul Alvarez to ikony swoich dyscyplin, ale na światowych arenach pojawili się już bardzo dawno temu. Oni nie wypłynęli na szerokie wody kilka lat temu – każdy z nich ma szeroką rzeszę fanów i właśnie dzięki temu zarabiają aż tak dużo. Ciekawi jesteśmy, kiedy do TOP 5 wskoczy ktoś, kto w sporcie jest krócej niż wymieniona wyżej piątka.
Lewandowski daleko w tyle
Robert Lewandowski jest jednym z trzech najlepszych piłkarzy świata bez dwóch zdań, ale zajmuje dopiero 63. miejsce na liście najbogatszych sportowców minionego roku na świecie. Polak w tym czasie zarobił 33,8 miliona dolarów, czyli dokładnie tyle samo, co koszykarz NBA Khris Middleton. Rzucający obrońca Milwaukee Bucks do mistrz NBA z 2021 roku i mistrz olimpijski z 2020 roku. Nie zawsze chodzi jednak o osiągnięcia sportowe, a o rozpoznawalność. Profil na Instagramie Middletona śledzi 410 tysięcy fanów. Dla porównania konto Lewego może pochwalić się 25,7 miliona kibiców.
Bale, Hazard i Iniesta nad Lewandowskim
Tak, tak – dobrze czytacie. Gareth Bale zajmuje 30. miejsce, Hazard 41., Iniesta 53. Walijczyk zarobił łącznie 43 miliony dolarów, z czego 6 z reklam, Belg 37,8, w tym 5 z reklam, a Hiszpan 35, w tym 8 z reklam. Założymy się, że pewnie wielu z was nie miało pojęcia, że Iniesta gra jeszcze w piłkę. Tak, tak – gra i to za ile!
Gdzie jest Mbappe?
Jednym z najlepszych piłkarzy na świecie jest aktualnie Kylian Mbappe, który w tym zestawieniu zajął dopiero 25. miejsce. Przed nim jest tylko pierwsza trójka, ale i tak zastanawia, że Francuz nie plasuje się wyżej. Wiadomo, że za moment kończy mu się kontrakt z PSG i podpisze umowę na lepszych warunkach finansowych, ale wydawało się, że mistrz świata i najlepszy zawodnik paryżan zarabia pod Wieżą Eiffla więcej.
Federer najbogatszy z tenisistów
Szwajcar zarobił w poprzednim roku 85,7 miliona dolarów, co dało mu 13. miejsce. Co ciekawe, Federer zarobił w ostatnich 12 miesiącach tylko 724 tysiące dolarów na korcie. W najlepszej setce nie ma ani Rafaela Nadala, ani Novaka Djokovica. Nr 20 to natomiast Naomi Osaka, a 52. Serena Williams. Szok, prawda?
Tylko trzech pięściarzy w TOP 100
Najwięcej z bokserów zarabia Canelo, drugi jest Tyson Fury (10. miejsce, 69 milionów), a na trzecim miejscu mamy uplasowanego… Jake Paula, czyli Youtubera, który zarobił 37 milionów dolarów (45. miejsce). Crawford, Joshua, Usyk, Inue i cała reszta nie załapała się nawet do tego zestawienia.
Conor McGregor jedynym przedstawicielem MMA w zestawieniu
W MMA nie zarabia się kokosów, o czym świadczy tylko Conor w TOP 100. Irlandczyk wzbogacił się o 52 miliony dolarów, co daje mu 22. pozycję, ale aż 20 baniek z tego stanowią przychody z reklam. Szkoda, że to zestawienie tylko stu najlepiej opłacalnych sportowców, bo ciekawi nas, jak daleko byłby kolejny z przedstawicieli wszechstylowej walki wręcz.
Co jest dla was największym szokiem? Wysokie miejsce Bale’a, Paul zarabiający więcej niż Usyk i Joshua czy Federer, który na korcie nie zarobił nawet miliona dolarów, a i tak jest sklasyfikowany w najlepszej piętnastce?
Jan Błachowicz vs. Aleksander Rakic, forBET:
Zwycięstwo Błachowicza: 2.40
Zwycięstwo Rakica: 1.58
