Na początek ATP Cup
Pierwszym tenisowym akcentem w 2022 roku, będzie impreza ATP Cup, która rozpocznie się już 1 stycznia. W trzeciej edycji tego turnieju – w przeszłości po zwycięstwo sięgały reprezentacje Serbii oraz Rosji – weźmie udział 16 drużyn narodowych, w tym Polska. Biało-czerwoni będą rywalizować w grupie D, w której ich rywalami będą Grecy, Gruzini oraz Argentyńczycy. Polskę reprezentować będą Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak, Kacper Żuk oraz debliści – Jan Zieliński i Szymon Walków.
Dwa dni później, bo 3 stycznia, odbędą się pierwsze indywidualne turnieje ATP oraz WTA – tenisiści i tenisistki będą mogli zainaugurować sezon w dwóch australijskich miastach – Adelajdzie i w Melbourne.
Wracając do sedna – bukmacher forBET zamierza zrobić wszystko, aby fani tenisowych rozgrywek, przez cały sezon żyli tym, co będzie się działo na światowych kortach. Ich długoterminowa oferta zakładów na 2022 rok jest bardzo obszerna – możemy typować chociażby to, jak w przyszłorocznych imprezach wielkoszlemowych będą sobie radzić Iga Świątek (kurs 4.00 na przynajmniej jeden triumf) i Hubert Hurkacz (w jego przypadku współczynnik to 10.00), czy któreś z nich wygra takowe zawody, ale także chociażby czy Bernard Tomic przegra mecz w mniej niż 30 minut – wybór jest naprawdę duży. Każdy może znaleźć coś dla siebie.
Znajdzie się także coś dla koneserów deblowych rozgrywek, bowiem w ofercie znalazła się propozycja dotycząca tego, który z Polaków specjalizujących się w grze podwójnej, zakończy 2022 rok na najwyższej pozycji w rankingu ATP. Największe są notowania Jana Zielińskiego (1.90), który obecnie plasuje się na 96. miejscu na świecie; za jego plecami jest Łukasz Kubot (2.50) – obecnie najlepszy polski deblista (34. pozycja), który jednak zapowiedział już jakiś czas temu, że zmagania w nowym sezonie rozpocznie nie wcześniej niż w marcu.
Odbiegając od krajowego podwórka, można również spróbować przewidzieć to, co będzie się działo w najważniejszych turniejach, czyli imprezach wielkoszlemowych. Obecnie każdy z tego grona – Roger Federer, Rafael Nadal, Novak Djokovic – ma na swoim koncie 20. tytułów tej rangi. Największe szanse na wyjście na prowadzenie w tej klasyfikacji daje się Serbowi (1.60), a najmniejsze popularnemu „Maestro” (40.00), którego przyszłość jest niewiadoma.
Wspomniane powyżej, ale także wiele innych propozycji zakładów długoterminowych na 2022 rok, są dostępne w ofercie forBET pod tym linkiem.