Czasem tak się zdarza, że nie mamy czasu. Obowiązki w pracy lub spotkania rodzinne powodują, że odkładamy na bok oglądanie najważniejszej ligi. Pora przyjść z pomocą potrzebującym i rozpocząć cykl „Akcja meczu!”. Będzie on polegał na subiektywnym wyborze jednej sytuacji z każdego meczu Ekstraklasy. Postaram się, żeby każdy wybór zrekompensował Wam stracony czas.
Termalica Nieciecza vs. Śląsk Wrocław
Każdy z nas wie, że im jesteś lepszym atletą, tym łatwiej będzie Ci w piłce. Na przykład taki Cristiano Ronaldo ma wyskok na poziomie koszykarza NBA. U nas w lidze też potrafimy czerpać z innych dyscyplin. Taki Martin Mikovic wrócił do czasów podstawówki i przypomniał sobie „zbijaka”. Szkoda, że nie docenił tego sędzia Dobrynin, który ukarał Słowaka czerwoną kartą.
Czegoś takiego to w tej lidze jeszcze nie było. Miković pomylił piłkę nożną ze zbijakiem i rzucił piłką w sędziego pic.twitter.com/GuzG4Wq4lt
— Konrad Mazur (@KonradMazur89) April 20, 2018
Może arbiter nie ma tak dobrych wspomnień z podstawówki jak piłkarz Termaliki?
Zagłębie Lubin vs. Lech Poznań
Kierownictwo Kolejorza zarządziło ciszę medialną dla piłkarzy ich klubu. Chciano, aby zawodnicy mieli zachowany porządek w głowie, co miało się przełożyć na boiskową formę Lechitów. Co prawda wynik wskazuje na to, że eksperyment się udał, ale z boiska można było wywnioskować coś zgoła innego. Może pokaz jaki zrobili kibice Lecha podziałał destabilizująco na piłkarzy?
@ZaglebieLubin – @LechPoznan Pewnie, że kary się posypią, ale czy to nie ubarwia meczów w tej lidze? Gdzie jak gdzie, ale w @_Ekstraklasa_ każdy ozdobnik jest miłe widziany, bo na murawie nie ma co na to liczyć ? #ZAGLPO pic.twitter.com/vFXW2Y0FW8
— Piotr Janas (@Piotr_Janas) April 20, 2018
Po powyższym filmiku nie widać, że Lech grał na wyjeździe.
Piast Gliwice vs. Pogoń Szczecin
0:0, czyli polskie calcio w najlepszym wydaniu. Piłkarze, mimo nieprawdopodobnej dyscypliny taktycznej i ruchach jakich by nie powstydził się najwytrawniejszy szachista, uraczyli widzów na stadionie niekonwencjonalnymi zagraniami. Poniżej prezentuję jedno z nich – upadek synchroniczny.
Nasza Ekstraklasa jak na razie zwala dziś z nóg. Ciekawe jak będzie wieczorem…#PIAPOG pic.twitter.com/6ARbMRclIz
— Anna Grudzień (@hawranowa) April 21, 2018
Myślę, że jest to oczko puszczone przez piłkarzy do wozu VAR, aby tamten miał co analizować.
Górnik Zabrze vs. Wisła Płock
Znamy ten schemat meczu. Jedna drużyna strzela gola i cofa się, czekając na kontry. Tak było i w tym meczu, gdzie Górnik pod koniec rzucił się do szaleńczego odrabiania strat. Wtedy do gry wkroczyli Nafciarze prezentując kontrę, jakiej nie powstydziłby się Liverpool. Na szczęście dla Górnika Wisła Płock w swoich szeregach miała Szymańskiego i Varele, więc Loska mógł skutecznie rozprawić się z tym problemem (KLIK)
Korona Kielce vs. Jagiellonia Białystok
Ależ to był powrót Jagiellonii na mistrzowski szlak! Wygrana 0:3 na wyjeździe musi budzić szacunek – to nie jest taka oczywistość w naszej lidze. Białostocczanie pod koniec postanowili przypomnieć wszystkim termin „Jaga Bonito”. M.in. Arvydas Novikovas zaprezentował słynną „Panenkę”.
Trochę wstyd. #KORJAG pic.twitter.com/R9cuwCRv0G
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) April 21, 2018
Ciekawe, czy przy stanie 0:0 też zdecydowałby się na takie wykonanie?
Sandecja Nowy Sącz vs. Arka Gdynia
Piłkarze z Nowego Sącza wygrali pierwszy mecz od września zeszłego roku. I to zwycięstwo przywraca im tlen w walce o utrzymanie. Sandecja do bezpiecznego miejsca traci już tylko 3.5 punktu. Rywal był godny, bo finalista Pucharu Polski. Arka Gdynia przegrała ten mecz mentalnie. Zawodnicy Sandecji zaczęli myśleć, jak prawdziwi zwycięzcy pokroju Zlatana Ibrahimovica. Pamiętacie bramkę Szweda z reprezentacją Anglii, kiedy z 35 metra postanowił uderzyć piłkę przewrotką? Ten wyczyn próbował skopiować jeden z piłkarzy gospodarzy-rezydentów.
Ronaldooooooo #SANARK pic.twitter.com/9JtoZxp2hr
— maciej latko ?? (@latko76) April 22, 2018
Pech chciał, że tutaj było to uderzenie z 16 metra. Myślę, że gdyby zawodnik był znacznie dalej, to bramkarz Arki mógłby „dostać piłkę zza kołnierz”. Akcja kolejki.
Wisła Kraków vs. Legia Warszawa
Wisła Kraków podeszła do tego meczu maksymalnie przygotowana. Tyczy się to też jej działu marketingu, który zaprezentował taką oto zapowiedź meczu.
Legia odpowiedziała na to nie tylko na boisku. Dział marketingu Legii podjął rękawice i tak po meczu upamiętnili zwycięstwo w Krakowie.
Pomyślcie życzenie… ? ? #WISLEG pic.twitter.com/kov8Y2j6EY
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) April 22, 2018
Lechia Gdańsk vs. Cracovia Kraków
Na koniec, na deser zaserwowano nam piękny bezbramkowy remis. Filip Mladenovic jeszcze niedawno strzelał gola AS Romie – obecnemu półfinaliście Ligi Mistrzów. Dziś mamy przyjemność oglądania jego wyczynów na naszej polskiej ziemi. Poniżej prezentuje jak składa się do strzełu były piłkarz BATE Borysów.
#Ekstraklasa #LGDCRA pic.twitter.com/zQgjtXpGQG
— AleksandraKalinowska (@Ola_Kalinowska) April 23, 2018
Jak dobrze wiedzieć, że jak po chmurach wychodzi słońce, tak po europejskich pucharach wychodzi Ekstraklasa. Już w piątek czekają nas kolejne mecze!
Dominik Bożek