W ubiegły piątek Polski Związek Bokserski związał się umową z Suzuki Motor Poland, która będzie obowiązywać do igrzysk olimpijskich Tokio w 2020 r. Partnerstwo pomiędzy dwoma podmiotami zostało ogłoszone tuż przed rozpoczęciem XXXV Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego im. Feliksa Stamma. Piotr Dulnik – polskiego oddziału japońskiego producenta samochodów – zapewniał, że poza pojawieniem się logotypów z charakterystycznym „S”, na imprezach, które będą firmowane przez PZB, będzie można zobaczyć większy profesjonalizm organizacyjny. Zaintrygowało mnie to na tyle, żeby przejść się na Halę Sportową OSiR na warszawskiej Ochocie, aby sprawdzić, czy słowa Pana Dulnika mają pokrycie w rzeczywistości.
Turniej trwa od 12.03 (poniedziałek) do 16.03 (piątek). Bierze w nim udział 136 zawodników i 56 zawodniczek z 27 państw. Organizatorzy postanowili, że wstęp będzie darmowy, co niewątpliwie zachęcało do przyjechania na Nowowiejską 37B. Zadbano też o kibiców, którzy z różnych względów nie mogli dotrzeć na miejsce: transmisje ze wszystkich walk można zobaczyć na oficjalnej stronie związku. Finałowe zmaganie będą również transmitowane na TVP-Sport, które od 2017 roku pokazuje wszystkie wydarzenia organizowane przez PZB. I seria walk eliminacyjnych odbyła się w poniedziałek o 17.
Zawiodłem się promocją pierwszego dnia kwalifikacyjnego. Tak naprawdę nie było żadnych oznaczeń świadczących o tym, że w hali odbywa się cokolwiek. Jedynie mały plakat – w formacie A4 – był wywieszony przy drzwiach wejściowych. Dlatego nie dziwne, że na trybunach przeważali zawodnicy z trenerami i nie wiem czy można było doliczyć się dwudziestu osób bezpośrednio niezwiązanych z kadrami swoich krajów (nie zabrakło też wybitnych jednostek takich jak nasz mistrz olimpijski – Krzysztof Kosedowski). Parę metrów obok ringu pasjonaci wspinaczek oddawali się swojej pasji. Myślę, że można to było lepiej zorganizować. W ringu z najlepszej strony pokazali się Rosjanie i Amerykanie, którzy wygrali wszystkie swoje pojedynki (pierwsi 4, a drudzy 2). Polacy na 5 pojedynków wygrali 2. W „bratobójczym” pojedynku między rodakami w kategorii do 60 kg. Dominik Palak pokonał Radomira Obruśniaka w stosunku 3:2. Po tym dniu czułem niedosyt i postanowiłem poczekać na wtorek w którym miała odbyć się ceremonia otwarcia turnieju wraz z pierwszymi walkami ćwierćfinałowymi.
Poniżej nagranie z pierwszego dnia turnieju.
XXXV MTB Stamma – I seria eliminacji
Zapraszamy na pierwsze pojedynki XXXV Międzynarodowego Turnieju im. Feliksa Stamma (12-16.03.2018) Warszawa, ul.Nowowiejska 37b.
Opublikowany przez Polski Związek Bokserski na 12 marca 2018
Niestety, następny dzień był taki sam. Poza tym, że poziom pojedynków był znacznie wyższy, czego można było się spodziewać. Sama ceremonia otwarcia była uboga i poza zwyczajowymi uprzejmościami prezesów polskiego, fińskiego i katarskiego boksu nie odnotowałem nic godnego uwagi. Pojedynki opóźniły się prawie o 10 minut. Powodem było nie stawienie się na czas lekarza ringowego… Co można dodać więcej? Na trybunach próżno było szukać postronnych kibiców, mimo wizytacji paru znakomitych ex-bokserów (m.in. Bogdana Gajdy). Sądzę, że ktoś powinien zadbać bardziej o promocję tego wydarzenia. Sam dowiedziałem się o nim zupełnie przypadkowo, dzięki twiitowi Andrzeja Gmitruka.
Kochani wspaniały turniej o wyjątkowej tradycji naprawdę warto ? pic.twitter.com/IxaBUZ5B67
— Andrzej Gmitruk (@GmitrukAndrzej) March 10, 2018
Poniżej wideo z drugiego dnia zmagań i końcowe wyniki
XXXV MTB im. F.Stamma – III seria walk
Drugi dzień ringowych zmagań podczas XXXV Międzynarodowego Turnieju im. Feliksa Stamma (12-16.03.2018) Warszawa – POLSKA
Opublikowany przez Polski Związek Bokserski na 13 marca 2018
Opublikowany przez Polski Związek Bokserski na 14 marca 2018
Opublikowany przez Polski Związek Bokserski na 14 marca 2018
Opublikowany przez Polski Związek Bokserski na 14 marca 2018
Może w piątek – w dniu finałów – frekwencja będzie godna? Mam taką nadzieje, bo turniej, w którym w przeszłości występowali takie legendy jak Kliczko, Lewis, Powietkin, Adamek, czy Gołota, zasługuje na wiele lepszą promocję.
Dominik Bożek