Falubaz, w związku z niedawno przegranym finałem 1. ligi z Wilkami Krosno, przeżywał coś w rodzaju traumy. Zielonogórzanie byli przygotowani na świętowanie awansu, co jednak zostało brutalnie zweryfikowane. Ekstraliga odjechała, ambitne plany wzięły w łeb, a dodatkowo niedawno gruchnęła wiadomość o dymisji całego zarządu klubu. Wszystko to mogło zwiastować poważne i długotrwałe kłopoty. Mogło, ale na białym koniu i w nowym, dyrektorskim garniturze wjechał Piotr Protasiewicz, który właśnie ogłosił kształt drużyny na przyszły sezon. Na papierze wygląda on naprawdę bardzo dobrze.
Protas miał już nie jeździć, a widzę, że właśnie zdobył kolejną trójkę😉
Trójkę Becker, Pawlicki, Jensen.
— Wojciech Koerber (@wojtekkoerber) October 6, 2022
Przemysław Pawlicki to naszym zdaniem jeden z większych, niespełnionych dotąd talentów polskiego żużla. Starszego z braci na przestrzeni lat mocno wyhamowały liczne kontuzje, nie pomogła odbudowa w Grudziądzu, więc 31-latek postanowił zejść rozgrywkowe piętro niżej. I ten ruch może okazać się dla niego, gościa wiedzącego przecież o co w żużlu chodzi, zbawienny.
Na dalszy rozwój swoich karier liczą w Zielonej Górze dwa kolejne nowe nazwiska: Rasmus Jensen oraz Luke Becker. Obaj są otrzaskani na pierwszoligowych torach i obaj niewątpliwie należą do żużlowców z potencjałem, który może wystrzelić. 28-letni Duńczyk był zresztą jednym z objawień minionego sezonu (5. średnia w 1. lidze), 23-letni Amerykanin z kolei w kilku meczach był jednym z liderów Orła Łodź. Teraz obaj będą stanowić o sile Falubazu, a dołączając do nowego tria jeszcze zawodników z sezonu 2022: Krzysztofa Buczkowskiego, Rohana Tungate’a i juniora Dawida Rempałę fani zielonogórzan dostali skład, którego znowu celem jest awans do PGE Ekstraligi, czego nie ukrywa nowy dyrektor sportowy klubu.
– Sezon 2022 pokazał, że pierwszoligowe rozgrywki nie są łatwe. Przed nami kolejny trudny rok, ale z taką drużyną możemy osiągnąć najwyższe cele. Dziękuję chłopakom za zaufanie, bo wiem, że każdy z nich miał też propozycje z PGE Ekstraligi. Zdecydowali się oni jednak na naszą ofertę i współuczestniczenie w projekcie, który może potrwać dłużej niż tylko jeden rok – podkreślił Protasiewicz w rozmowie dla klubowych mediów.
Wygląda więc na to, że w sezonie 2023 znowu… będziemy ekscytować się rywalizacją Tomasza Golloba i Piotra Protasiewicza. Mistrz świata z 2010 roku, oprócz sprawowanej funkcji eksperta Canal+, jest także dyrektorem Polonii Bydgoszcz, a po dochodzących do nas doniesieniach medialnych odnośnie składu można założyć, że bydgoszczanie także będą bili się o Ekstraligę. No i nie można tu zapominać jeszcze o zespole z Ostrowa oraz ekipie z Łodzi, którą w przyszłym roku ma poprowadzić Marek Cieślak.
Mecze piłki nożnej, koszykówki, siatkówki i inne wydarzenia sportowe wytypujesz na stronie forBET