Marudziliśmy i smuciliśmy tuż po przyjściu Podolskiego do Ekstraklasy, bo wydawało nam się, że gracz z takim CV powinien roznieść na kawałki naszą ligę. Trochę trwało wskoczenie na odpowiedni poziom przez byłego reprezentanta Niemiec, ale warto było czekać. Podolski wczoraj strzelił trzeciego gola w tym sezonie i to kolejne piękne trafienie, które jest ozdobą tej serii gier i świadomie piszemy to na samym początku kolejki. LP przyjął piłkę lewym zewnętrzniakiem, poprawił sobie bardzo dokładnie i sieknął jak z armaty kompletnie nie do obrony. To w zasadzie przez całą karierę był jego znak firmowy – ułożona stopa i siła zabierały nadzieje bramkarzom rywali na skuteczną interwencję. Podolski wyprowadził Górnika na prowadzenie 3:0, więc wiadomo było, że drużyna zdobędzie kolejny komplet punktów.
Być może o samej bramce Podolskiego byśmy nie napisali, gdyby nie to, co wydarzyło się po strzeleniu gola. Lukasa wszyscy w Polsce lubimy od bardzo dawna i to mimo tego, że reprezentował niemieckie barwy i strzelał nam gole podczas mistrzostw Europy. Po ostatnich wpadkach wizerunkowych za sprawą niefortunnego konta na Twitterze, które prowadził jakiś debil prowadził ktoś nieodpowiedzialny, przyszedł moment na powrót do zachowań, o które piłkarza byśmy podejrzewali. Ucałowanie i przytulenie chłopaka od podawania piłek to coś, co jeszcze bardziej udowadnia nas, że Lukas to równy gość i fajny facet.
Kibice w Zabrzu tłumnie co mecz przychodzą na trybuny stadionu i bardzo żyją wszystkim tym, co dzieje się w klubie. Podolski w szeregach Górnika ich cieszy, bo to człowiek, który wielokrotnie podkreślał, jakie wiążą go relacje z tym klubem. I poza tym, że jest uśmiechnięty, mówi po polsku i pomaga w marketingu swojej drużyny, takimi zachowaniami jeszcze bardziej pokazuje, że identyfikuje się z ludźmi, którzy w dużym stopniu dla niego kupują bilety na mecze. Chcą podziwiać w akcji jednego z najlepszych piłkarzy reprezentacji Niemiec w historii.
Poldi trochę odkuł się po ostatnich wpisach na Twitterze, my cieszymy się, że poza dobrym spotkaniem Górnika ze Śląskiem zobaczyliśmy takie zachowanie. Panie Poldi, cieszymy się, że w końcu na boisku jest na co popatrzeć, tak trzymać!
Sobotnie mecze piłkarskie można obstawiać na forBET.