(Nie)pewny olimpijski awans. Sztangistka studzi radość

Weronika Zielińska-Stubińska

Kilka dni temu media obiegła informacja o wywalczonej przez Weronikę Zielińską-Stubińską olimpijskiej kwalifikacji w podnoszeniu ciężarów w kat. 81 kg. Zawodniczka szybko zdementowała te rewelacje. Szanse na wyjazd do Paryża ma spore, ale ostateczna decyzja zapadnie 24 maja.

Radosną nowinę przekazał za pośrednictwem serwisu X szef PKOL Radosław Piesiewicz: 
"Polskie ciężary uratowane! Dzisiejszy ranking International Weightlifting Federation w kat. 81 kg kobiet plasuje na 12. miejscu Weronikę Zielińską-Stubińską. Ta lokata daje jej prawo startu w igrzyskach olimpijskich Paryż 2024!"

Dzień później do informacji odniosła się sama zawodniczka.

"Wczoraj pojawiła się aktualizacja rankingu kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich. Informacja, że jestem na miejscu 12 i jadę do Paryża obiegła już internet, ale chciałam tutaj wyjaśnić pewną rzecz" - napisała na Instastories Weronika Zielińska-Stubińska.

"Według Regulaminu Kwalifikacji miejsce 12 w rankingu na ten moment nie daje mi biletu do stolicy Francji. Oczywiście jest taka możliwość, że zakwalifikuje się z miejsca 12 (szczęście i przyznanie Dzikiej Karty) lub z miejsca 11 (rezygnacja zawodniczki z Wenezueli, która jest przede mną, limit zawodniczek z danego kraju na IO - 3, jest ich 4 na razie w rankingu), ale na tą informację trzeba poczekać" - dodała.

Według harmonogramu, w dniu 24 maja opublikowana zostanie oficjalna lista zawodniczek, które zakwalifikowały się na IO w Paryżu.

"Rozumiem radość i podekscytowanie wszystkich, ale proszę też o zrozumienie mojej osoby. Nie chcę cieszyć się przedwcześnie i chcę zachować spokój. Wolę mieć pewność żeby móc się cieszyć i odbierać gratulacje" - zakończyła swój wpis Zielińska-Stubińska.

Miejmy nadzieję, że w najbliższy piątek na liście uczestniczek igrzysk w Paryżu znajdzie się nazwisko naszej sztangistki. W przeciwnym razie komunikacyjny "falstart" PKOL-u może okazać się wyjątkowo niefortunnym zdarzeniem.

 

Zdjęcie: fanpage Weroniki Zielinskiej-Stubińskiej w serwisie Facebook.com.


Udostępnij ten artykuł na swoim profilu:

Artykuły powiązane