W piątkowy wieczór na Stade de France w Paryżu zawodniczka Podlasia Białystok Natalia Kaczmarek zdobyła brązowy medal olimpijski w biegu na dystansie 400 metrów z czasem 48.98.
Rok temu w Budapeszcie trener Natalii Kaczmarek Marek Rożej przyznawał, że w kolejnym sezonie jego podopieczna będzie w stanie biegać 400 metrów w czasie poniżej 49 sekund. W czerwcu bieżącego roku, gdy zawodniczka Podlasia Białystok pierwszy raz poprawiła rekord Polski zdobywając w Rzymie mistrzostwo Europy z czasem 48.98, przyznał, że nie spodziewał się tak znakomitego wyniku już w stolicy Włoch. Forma miała przyjść w Paryżu. I przyszła. Kaczmarek pewnie przeszła przez eliminacje i półfinał, który jak przyznawała był najbardziej stresującym biegiem na igrzyskach. W piątkowy wieczór sięgnęła natomiast po olimpijski medal, osiągnęła największy sukces w karierze. Nim minęła metę, ruszyła mocno po siódmym torze i chociaż na wyjściu na finiszową prostą nie była w medalowej trójce, to kolejny raz w karierze pokazała moc na tych ostatnich metrach. Na linii mety była trzecia. Uzyskała taki sam czas jak w Rzymie – 48.98.
– Jestem z siebie po prostu bardzo dumna. Pracowałam na to bardzo ciężko. Znam moje rywalki i wiedziałam jak one pobiegną. W związku z tym ja starałam się po prostu robić swoje. Wiedziałam na co mnie stać i nie musiałam myśleć o innych. Z pewnością na ostatniej prostej pokazałam swoją siłę. Myślę, że ten finał był nagrodą, bo zestresowana to byłam w półfinałach – powiedziała Kaczmarek. Generalnym sponsorem reprezentacji Polski w lekkiej atletyce jest Grupa ORLEN.
Przed Polką finiszowały Paulino i Eid Naser. Dominikana biegła w Paryżu jak natchniona – wygrała z czasem 48.17, czyli rekordem olimpijskim i czwartym rezultatem w historii światowej lekkiej atletyki. Srebro przypadło w udziale Bahrajnce – 48.53. Nigdy wcześniej trzy pierwsze zawodniczki na mecie biegu na 400 metrów nie uzyskały czasów poniżej 49 sekund.
Brązowy medal Natalii Kaczmarek jest drugim w historii krążkiem zdobytym przez reprezentantkę Polski na dystansie 400 metrów podczas igrzysk olimpijskich. Ten pierwszy zdobyła 48 lat temu w Montrealu Irena Szewińska. Wówczas nasza największa lekkoatletka w historii finiszowała z rekordem świata 49.28. Taki wynik dziś w Paryżu dałbym czwarte miejsce. Szewińska wywalczyła w 1976 roku swój siódmy w karierze medal olimpijski. Kaczmarek w 2021 roku w Tokio zdobyła z koleżankami i kolegami z reprezentacji złoto i srebro w biegach rozstawnych 4 x 400 metrów. Dziś zapisała się na kartach historii lekkiej atletyki wywalczając pierwsze trofeum indywidualne.
W wieczornej sesji ambitnie na 800 metrów pobiegła Adrianna Sułek-Schubert. Polska wieloboistka uzyskała na tym dystansie czas 2:12.06 i zajęła w swojej serii czwarte miejsce. Ostatecznie zgromadziła na koncie 6226 punktów i w drugim w karierze olimpijskim starcie zajęła dwunaste miejsce. Swą dominację w siedmioboju potwierdziła Nafissatou Thiam. 30-letnia Belgijka wywalczyła w Paryżu trzeci z rzędu złoty medal igrzysk. Na Stade de France uzyskała wynik 6880 pkt.
Zdjęcie: Łukasz Szeląg / PZLA
Lekkoatletyka Sporty wodne Żeglarstwo Wioślarstwo Kajakarstwo Tenis Tenis stołowy Snowboard Łyżwiarstwo Boks Narciarstwo Biathlon Hokej Saneczkarstwo Zapasy Judo Podnoszenie ciężarów Szermierka Koszykówka Badminton Piłka siatkowa Piłka ręczna Gimnastyka Jeździectwo Strzelectwo Łucznictwo Kolarstwo Amp Futbol Rugby Sport motorowy Wspinaczka Pięciobój nowoczesny Korfball Inne