Awans wywalczony w ostatnich sekundach. Baranowski wystąpi w Paryżu w zapasach
Stambuł okazał się szczęśliwy dla polskich zapaśników. Po awansie Arkadiusza Kułynycza w stylu klasycznym, niespodziankę sprawił nasz "wolniak". Zbigniew Baranowski wywalczył kwalifikację w kategorii do 97 kg.
Marsz po olimpijski paszport Baranowski zaczął od walki w 1/8 finału z zawodnikiem z Turkmenistanu Szatłykiem Hemeliejewem, którą wygrał przez wysoką przewagę techniczną 14:3. W ćwierćfinale ograł groźnego Włocha Benjamina Honisa (4:2), a w decydującym o awansie pojedynku stanął naprzeciw Chińczyka Awusayimana Habilę, który rundę wcześniej niespodziewanie wyeliminował z turnieju multimedalistę ME, Węgra Władisława Bajcajewa.
Jeszcze na 12 sekund przed końcowym gongiem na tablicy widniał wynik 2:0 dla Azjaty. Zapaśnik z AKS Białogardu świetnie wytrzymał jednak trudy walki i w końcówce wykonał akcję za dwa punkty, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tym samym dołączył do innych polskich zapaśników z kwalifikacją olimpijską - Angeliny Łysak w wadze 57 kg, Wiktorii Chołuj w kat. 68 kg oraz Arkadiusza Kułynycza w wadze 87 kg (wszyscy w stylu klasycznym).
Z pozostałych "wolniaków" szanse na awans zachował Sebastian Jezierzański (LKS Dąb Brzeźnica), który w kat. 86 kg powalczy w repasażach.
Kim Jest Zbigniew Baranowski?
Nasz świeżo upieczony olimpijczyk zaliczył już jeden występ na IO. W 2016 roku w Rio de Janeiro był 10 w kategorii 86 kg. W swoim dorobku ma dwa medale mistrzostw Europy - w 2019 roku w Bukareszcie zdobył srebro, a w 2022 roku w Budapeszcie brąz. W 2020 roku stał na podium Pucharu Świata.
Zdjęcie: Wikimedia