Mamy medal po 32 latach w boksie, czyli niedziela w Paryżu (4 sierpnia)
Niedzielne zmagania polskich sportowców na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu przyniosły wiele emocji, choć nie wszystkie zakończyły się sukcesem.
W boksie emocji nie brakowało. Julia Szeremeta, startująca w kategorii do 57 kg, odniosła spektakularne zwycięstwo nad Portorykanką Ahleyann Lozadą Mottą, gwarantując sobie medal – pierwszy dla Polski w tej dyscyplinie od 1992 roku. Ostateczny kolor krążka poznamy po kolejnych walkach. Niestety, w kategorii do 75 kg kobiet, Elżbieta Wójcik przegrała po zaciętym pojedynku z Panamką Atheyną Bylon 2-3, co oznaczało koniec jej marzeń o medalu.
W kajakarstwie slalomowym Polacy zaprezentowali się solidnie. Mateusz Polaczyk i Grzegorz Hedwig awansowali do ćwierćfinału kayak crossu mężczyzn, zajmując w swoich biegach drugie miejsca. Niestety, Klaudia Zwolińska nie zdołała awansować do dalszych etapów rywalizacji w kayak crossie kobiet, kończąc swój bieg na trzecim miejscu.
W lekkoatletyce Polacy również pokazali się z dobrej strony. Alicja Konieczek awansowała do finału biegu na 3000 metrów z przeszkodami, bijąc przy tym rekord Polski z czasem 9:16.51. Niestety, jej siostra Aneta oraz Kinga Królik nie zdołały przebrnąć eliminacji, choć uzyskały najlepsze wyniki w karierze. Z kolei w rzucie młotem kobiet do finału awansowała Anita Włodarczyk, zajmując ostatnie miejsce premiowane awansem. Niestety, Malwina Kopron nie zdołała osiągnąć wymaganego wyniku, kończąc swój udział z rzutem na 67,68 metra. W konkurencji rzutu młotem mężczyzn, Paweł Fajdek zakończył rywalizację na piątym miejscu z wynikiem 78,80 m, a Wojciech Nowicki uplasował się na siódmej pozycji, osiągając odległość 77,42 m. Na dystansie 200 metrów Martyna Kotwiła i Kristina Cimanouska będą musiały walczyć w repasażach, gdyż nie udało im się bezpośrednio awansować do półfinałów. Podobnie w konkurencji 110 metrów przez płotki, gdzie Jakub Szymański, Krzysztof Kiljan i Damian Czykier będą musieli poprawić swoje wyniki w repasażach.
W turnieju koszykówki 3x3 mężczyzn, po przegranej z Litwinami 15:21 w fazie play-in, Polacy zakończyli swoją przygodę z igrzyskami, choć wcześniej zdołali wyjść z grupy, wyprzedzając w tabeli USA i Chiny. Na parkiecie nie brakowało emocji, ale tym razem zabrakło odrobiny szczęścia.
Niełatwe zadanie czekało polskie siatkarki, które w ostatnim meczu fazy grupowej zmierzyły się z Brazylijkami. Pomimo dzielnej walki, Polki przegrały 0:3 (21:25, 36:38, 14:25). Zajmując drugie miejsce w grupie, w ćwierćfinale zmierzą się teraz z reprezentacją USA.
Na pływalni Katarzyna Wasick zajęła piąte miejsce w finale na 50 metrów stylem dowolnym, co jest bardzo dobrym wynikiem, choć zapewne liczyła na więcej.
W żeglarstwie nasi reprezentanci zanotowali zróżnicowane wyniki. Agata Barwińska, startująca w klasie ILCA 6, zajęła drugie i dwudzieste miejsce w poszczególnych wyścigach, co dało jej awans na 16. pozycję w klasyfikacji generalnej. Michał Krasodomski, rywalizujący w klasie ILCA 7, zajął dziś 17. i 38. miejsce, co plasuje go na 40. pozycji. W formule Kite Julia Damasiewicz uplasowała się na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej po zajęciu miejsc 6., 9., 11. i 7. w dzisiejszych wyścigach. Maksymilian Żakowski, startujący w tej samej klasie, ukończył wyścigi na miejscach 21., 11., 15. i 15., co daje mu 15. pozycję w klasyfikacji.
W turnieju golfa mężczyzn Adrian Meronk zajął 49. miejsce, kończąc czterodniową rywalizację z wynikiem o 22 uderzenia gorszym od nowego mistrza olimpijskiego. Natomiast na planszach szermierczych polscy floreciści zakończyli zmagania drużynowe na 6. miejscu, po przegranej w ćwierćfinale z Włochami 39:45 oraz późniejszej porażce z Chinami. W jeździectwie Sandra Sysojeva zajęła 15. miejsce w finale ujeżdżenia indywidualnego, co jest historycznym osiągnięciem dla Polski w tej dyscyplinie.
Zdjęcie: screen YouTube