Mieszkanie za sukces na Igrzyskach Olimpijskich
26 lipca rozpoczną się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Zdobycie medalu na imprezie czterolecia to gwarancja na zapisanie się w historii sportu. To także walka o duże nagrody. Przed zbliżającymi się zmaganiami Polski Komitet Olimpijski obiecał sowite premie.
Najhojniej, co oczywiste obdarowani zostaną zdobywcy pierwszych miejsc w konkurencjach indywidualnych. Za wywalczenie złotego medalu sportowiec otrzyma niebagatelną sumę 250 tys. zł. To jednak nie wszystko. Sukcesy pionierów zostaną nagrodzone także diamentem, obrazem, voucherem na wakacje i… mieszkaniem dwupokojowym.
Srebrny medal przyniesie nieco niższą, lecz wciąż pokaźną nagrodę finansową w wysokości 200 tys. zł, brązowy - o 50 tys. zł mniej. Cała trójka otrzyma także diament, obraz i voucher na wakacje.
- Nagrody za medale Igrzysk w Paryżu są wyjątkowo wartościowe. Uważam, że świetnym pomysłem jest nagroda w formie mieszkania, diamentu czy obrazu, ponieważ są to produkty inwestycyjne, które pomimo upływu lat będą zyskiwać na wartości. Myślę, że w mało której dyscyplinie zawodnicy mogą pozwolić sobie na kupno mieszkania z obecnego stypendium, a jak wiadomo, kariera sportowa nie jest wieczna i ważne jest to, aby mieć jakieś zabezpieczenie na przyszłość. Nagrody są pokaźne, natomiast nie ukrywam, że mój cel i zdobycie medalu wiąże się z jeszcze większymi wartościami - spełnieniem siebie, swoich marzeń i ukoronowaniem swojej dotychczasowej ciężkiej pracy - skomentowała Beata Pacut-Kłoczko, reprezentantka Polski w judo na igrzyskach w Tokio, która wystąpi także w Paryżu.
Drużyny, osady, sztafety, debel, miksty oraz załogi składające się z 2 do 7 osób również mogą liczyć na hojność PKOl. Każdy członek zespołu za złoty medal dostanie mieszkanie jednopokojowe, 250 tys. zł, diament, obraz i voucher na wakacje. Srebrny medal zapewni zawodnikom 200 tys. zł, a krążek koloru brązowego 150 tys. zł oraz te same nagrody dodatkowe.
W konkurencjach zespołowych, gdzie skład liczy więcej niż 7 osób, nagrody będą podzielone. Za złoty medal drużyna otrzyma 2 mln zł do podziału, srebrny medal to 1,5 mln zł, a za brązowy medal zespół dostanie 1 mln zł do podziału. W przypadku zdobycia krążka dowolnego koloru wszyscy członkowie drużyny otrzymają także diament, obraz i voucher na wakacje.
Ciekawym aspektem jest także nagradzanie zawodników, którzy zdobędą więcej niż jeden medal. Dwa złote medale to jedno mieszkanie, nagroda finansowa będąca podwojeniem nagrody przyznawanej za złoty medal (łącznie 500 tys. zł), jeden diament, jeden obraz i jeden voucher na wakacje. Podobnie, złoty i srebrny medal przyniosą jedno mieszkanie, nagrody finansowe za oba medale, jeden diament, jeden obraz i jeden voucher na wakacje. Kombinacje złotego i brązowego medalu oraz dwóch srebrnych lub srebrnego i brązowego medalu również przewidują sumowanie nagród finansowych, oraz przyznanie jednej sztuki diamentu, obrazu i vouchera na wakacje.
- Nagrody są jedną z motywacji dla sportowców, jednak gdy będziemy tylko gonić za wartościami materialnymi, a zapomnimy o najważniejszej rzeczy, jaką jest sam proces i radość z uprawianego sportu, to nie zajdziemy za daleko. Na pierwszym miejscu powinno być myślenie zadaniowe, a dopiero efektem, jakim przyniesie nasza praca będzie bonus w postaci nagród za nasze dokonania - powiedziała, strzelczyni sportowa Julia Piotrowska.
- W przypadku tych igrzysk nagród jest bardzo dużo i są one bardzo hojne. Oczywiście jest to bardzo duży plus, jednak celem nie są nagrody, a wykonanie dobrej pracy podczas zawodów. To w efekcie może przynieść przede wszystkim radość i dumę z osiągnięcia, jakim jest medal igrzysk olimpijskich. Nagrody będą zwieńczeniem osiągniętego sukcesu - dodał strzelec sportowy Maciej Kowalewicz, który również będzie reprezentować Biało-Czerwonych w Paryżu.
Zdjęcie: Wikimedia