Mimo chłodu i deszczu w drugim dniu rozgrywanych na stadionie bydgoskiego Zawiszy lekkoatletycznych mistrzostw Polski padło wiele interesujących wyników. Daleko latał oszczep Cypriana Mrzygłóda i młot Pawła Fajdka. Świetny czas uzyskała w finale biegu na 100 metrów przez płotki Pia Skrzyszowska, a za największą niespodziankę zawodów można uznać wygraną w rzucie oszczepem kobiet przez Małgorzatę Maślak-Gluglę.
Małgorzata Maślak-Glugla do finałowego konkursu oszczepniczek przystąpiła w sobotnie południe jako jedna z faworytek do medalu. Niekoniecznie złotego, chociaż w tym sezonie sygnalizowała już zwyżkę dyspozycji sportowej. W Bydgoszczy spisała się imponująco. Pierwszy raz w karierze rzuciła ponad 60 metrów, a sztuki tej dokonała dwukrotnie. Złoty medal przypieczętowała próbą na 61.42 z szóstej serii. Tym samym zdobyła pierwsze w karierze mistrzostwo Polski, przybliżyła się do startu we wrześniowych mistrzostwach świata i w pokonanym polu pozostawiła w Bydgoszczy Marię Andrejczyk. Obrończyni tytułu była trzecia z wynikiem 55.31, ulegając jeszcze koleżance z grupy treningowej Gabrieli Andrukonis.
Nie było niespodzianki w męskim konkursie rzutu oszczepem. Lider polskich tabel Cyprian Mrzygłód w czwartej kolejce uzyskał 80.40, a w szóstej podkreślił swą dominację w kraju, osiągając wartościowe 84.39.
– Dawid Wegner w ostatniej kolejce mnie przeskoczył, rzucając 80.98. Chyba potrzebowałem takiego ekstra stresu, żeby się pobudzić. Chciałbym jednak rzucać daleko już w pierwszych kolejkach, bo to ważne w kontekście eliminacji na mistrzostwach świata w Tokio – powiedział Mrzygłód.
Bliski rzutu na 80 metrów był młociarz Paweł Fajdek. Finałowy konkurs obrońca tytułu otworzył próbą na 79.09, która zapewniła mu triumf. Pewny triumfu Fajdek zrezygnował z ostatnich rzutów.
– Jest zimno, nie ma sensu bić się o nie wiadomo o co. Liczę, że w Tokio rzucę 80 metrów – powiedział.
Podobnie jak w sezonie halowym im bliżej imprezy docelowej, tym szybsza jest Pia Skrzyszowska. W zimnej i deszczowej Bydgoszczy nasza najlepsza płotkarka pewnie wygrała finałowy bieg na 100 metrów przez płotki, uzyskując najlepszy czas w sezonie – 12.59.
– Wiem, że jestem przygotowana do tego sezonu, a 12.59 to nie jest szczyt moich możliwości. Z optymizmem patrzę na Tokio. Chcę być coraz lepsza, a w Tokio powalczę o jak najwyższe miejsce – zapewniła Skrzyszowska.
Nieco sensacyjnie zakończyła się rywalizacja mężczyzn na 110 metrów przez płotki. Prowadzący przez większość dystansu Jakub Szymański popełnił błąd na ostatnim płotki i został wyprzedzony przez wracającego do szybkiego biegania Damiana Czykiera. Wygrał z czasem 13.44, pokonując Szymańskiego, który w eliminacjach uzyskał solidne 13.37, o 0.08 sekundy.
– Za mną trudne miesiące, wiosną byłem kontuzjowany. Dziś od rozgrzewki czułem, że to mój dzień – przyznał Czykier.
Natalia Bukowiecka wybrała w Bydgoszczy start na 200 metrów. Spisała się wzorowo, wygrała z czasem 23.20. W obliczu jej absencji na dystansie 400 metrów złoty medal zdobyła Justyna Święty-Ersetic (52.67). Wśród panów na 400 metrów najlepszy był Maksymilian Szwed (45.54). Bieg na 800 metrów kobiet wygrała Anna Wielgosz, a w męskiej rywalizacji Maciej Wyderka do mety nie dał się wyprzedzić faworytowi gospodarzy Patrykowi Sieradzkiemu. Złote medale na dystansie 5000 metrów zdobyli Alicja Konieczek, która drugą na mecie Julię Koralewską pokonała o tysięczną część sekundy, oraz Kamil Herzyk.
W biegu na 400 metrów przez płotki Anna Gryc dopiero na ostatniej prostej wyprzedziła Izabelę Smolińską i wygrała z czasem 56.15. Rywalizację mężczyzn na tym dystansie zwyciężył Krzysztof Hołub (51.14).
Trójskok kobiet wygrała Adrianna Laskowska (13.16). Borykający się w ostatnich dniach z urazem Piotr Tarkowski zdobył złoto w skoku w dal, ale uzyskał jedynie 7.32. Mistrzynią Polski w skoku wzwyż została niedawna triumfatorka mityngu Diamentowej Ligi Maria Żodzik (dziś 1.88), a złoto w tej konkurencji wśród panów zdobył Mateusz Kołodziejski (2.19).
Sobotni poranek w Bydgoszczy stał pod znakiem chodu sportowego. Maher Ben Hlima wygrał marsz na 10 000 metrów. Uzyskał świetny czas 38:32.20 i otarł się o rekord Polski Roberta Korzeniowskiego. Katarzyna Zdziebło zdobyła na tym dystansie złoto wśród kobiet (44:10.65), a druga na mecie Magdalena Żelazna czasem 45:47.70 poprawiła rekord Polski do lat 23.
Kolejna edycja lekkoatletycznych mistrzostw Polski odbędzie się w lipcu 2026 roku na stadionie Zwierzyniec w Białymstoku.
źródło: Polski Związek Lekkiej Atletyki
Lekkoatletyka Sporty wodne Żeglarstwo Wioślarstwo Kajakarstwo Tenis Tenis stołowy Snowboard Łyżwiarstwo Boks Narciarstwo Biathlon Hokej Saneczkarstwo Zapasy Judo Podnoszenie ciężarów Szermierka Koszykówka Badminton Piłka siatkowa Piłka ręczna Gimnastyka Jeździectwo Strzelectwo Łucznictwo Kolarstwo Amp Futbol Rugby Sport motorowy Wspinaczka Pięciobój nowoczesny Korfball Inne