Szpadziści walczą o igrzyska. Jedna Polka w TOP20 PŚ w Budapeszcie

Krystalizuje się powoli skład polskich szpadzistów na letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu. Nominacje dostaną m.in. zawodnicy i zawodniczki, którzy najlepiej punktowali w Pucharze Świata. Podczas przedostatniej w sezonie imprezy pucharowego cyklu w Budapeszcie najlepiej z Biało-Czerwonych poradziła sobie Renata Knapik-Miazga, która zajęła 20. miejsce.

Reprezentująca AZS AWF Kraków Knapik-Miazga  w 1/32 finału pokonała Francuzkę Camille Nabeth 15:8, lecz w kolejnej rundzie przegrała nieznacznie 14:15 z Węgierką Blance Virag Nagy. Ogółem w turnieju głównym wzięło udział 64 szpadzistek. Z Polek zaprezentowała się tu jeszcze Alicja Klasik z RMKS Rybnik, która po porażce z Estonką Iriną Embrich 4:15 zajęła dalekie 45. miejsce. Do głównej drabinki nie udało się awansować Aleksandrze Jareckiej. W Budapeszcie najlepsza była Węgierka Anna Kun.

Nasze panie walczą przede wszystkim o nominację olimpijską. Do czterozespołowej drużyny szpadzistek, która ma już w zasadzie pewny awans na podstawie miejsca w światowym rankingu (aktualnie Polska jest czwarta za Koreą Południową, Francją i Włochami) dwie zawodniczki wejdą na podstawie zdobytej liczby punktów w PŚ, a pozostałe ma wybrać trener kadry. Knapik-Miazga może być już pewna nominacji. O drugie miejsce rywalizują Klasik i Jarecka. Ostatnie zawody PŚ odbędą się w weekend 22-24 marca, w chińskim Nankinie.

W rywalizacji szpadzistów mężczyzn najlepsze, 26. miejsce zajął w węgierskiej stolicy  Wojciech Kolańczyk z AZS Wratislavia Wrocław. W I rundzie zasadniczego turnieju wygrał 15:9 z Kolumbijczykiem Johnem Edisonem Rodriguezem, a w 1/16 finału przegrał 11:15 z 6. w klasyfikacji szpadzistów Japończykiem Kokim Kano. Wśród 64 uczestników głównej drabinki znalazł się jeszcze Radosław Zawrotniak (AZS AWF Kraków), który w 1/32 finału przegrał 9:15 z Niemcem Samuelem Unterhauserem i  ukończył występ na  50. pozycji.  PŚ  Grand Prix FIE w szpadzie wygrał  Francuz Yannick Borel.

Nasi szpadziści rywalizują o jedno miejsce w turnieju kwalifikacyjnym do igrzyskach olimpijskich. Kolańczyk walczy o udział w nim z Maciejem Bielcą. Tu też o udziale w tych zawodach zdecyduje liczba punktów z PŚ. Obaj Polacy idą łeb w łeb i wszystko wyjaśni się podczas ostatniego PŚ mężczyzn w gruzińskim Tbilisi (22-24.03).

Zdjęcie: Wikimedia