Ostatnie dni były pracowite dla naszych szermierzy. Podczas floretowego Pucharu Świata Grand Prix w Waszyngtonie Julia Walczyk-Klimaszyk była o jedno trafienie od podium. Z kolei nasza drużyna szablistek w belgijskim Sint Niklaas zajęła 11. pozycję.
We floretowym Pucharze Świata Grand Prix, który odbył się w Waszyngtonie wystąpiła aż piętnastoosobowa grupa naszych reprezentantów. Świetny występ zanotowała Julia Walczyk-Klimaszyk (KU AZS UAM Poznań), która doszła aż do ćwierćfinału i walkę o miejsce na podium zawodów przegrała tylko jednym punktem z reprezentantką gospodarzy Lauren Scruggs 14:15. Wcześniej poznanianka wyeliminowała Hiszpankę Marię Diaz 15:14, Ukrainkę Alinę Poloziuk 15:10 oraz Morgane Patru z Francji 15:8.
W turnieju głównym walczyła jeszcze Hanna Łyczbińska (także KU AZS-UAM Poznań), która w pierwszym pojedynku przegrała jednak z Amitą Berthier (Singapur) 12:15. Podwójne zwycięstwo w waszyngtońskich zawodach zanotowali reprezentanci gospodarzy – najlepszą florecistką okazała się Lee Kiefer, która zwyciężyła przed Wloszką Arianną Errigo. Na trzecim miejscu znalazły się Scruggs i Niemka Anne Sauer.
Drugim triumfatorem, w rywalizacji florecistów, został Nick Itkin. Amerykanin w finale rozprawił się z Enzo Lefortem (Francja), natomiast na najniższym stopniu podium stanęli Japończyk Kyosuke Matsuyama i Włoch Filippo Macchi. Do czołowej 64 zakwalifikowało się trzech Polaków. Adrian Wojtkowiak (AZS AWF Poznań) odpadł po przegranej z Belgiem Stefem de Greefem 7:15. Swoje walki wygrali natomiast Leszek Rajski (Wrocławianie) – z Hiszpanem Carlosem Lavadorem 15:14 oraz Jan Jurkiewicz (Toruńska Akademia Floretu) – z Włochem Davidem Filippi 15:12. Obaj Polacy odpadli niestety w kolejnej rundzie – Leszek po wyrównanej walce z Koreańczykiem Yeonghyunem Younem 13:15, a Jan nie dał rady Kyosuke Matsuyamie (10:15).
Najlepsze zawodniczki w szabli zjechały do belgijskiego Sint Niklaas, gdzie rywalizowały o cenne punkty do kwalifikacji olimpijskich. Podwójną triumfatorką znów została Francuzka Sara Balzer, najpierw wygrywając w zawodach indywidualnych, a później w drużynowych. W pierwszym finale Balzer rozprawiła się z Japonką Misaki Emurą, zaś trzecie miejsca zajęły Martina Criscio (Włochy) i Greczynka Theodora Gkountoura. W drugim finale, tym razem w zmaganiach drużynowych, Francuzka pokonała Węgierki, podium natomiast uzupełniły Ukrainki. Polki (Małgorzata Kozaczuk, Daria Skonieczna, Zuzanna Cieślar i Sylwia Matuszak) po wygranej nad Kazaszkami 45:25, przegrały z Ukrainą 38:45 i pozostała im walka w tabeli 9-16. Zwycięstwo nad Chinkami 45:43, porażka z Bułgarią 44:45 i wygrana z Grecją 45:37 dały naszej reprezentacji 11. lokatę.
W gronie 64 zawodniczek w rywalizacji indywidualnej walczyły trzy z wymienionych Polek: Daria Skonieczna (UKS Szabla Ząbki) nie sprostała Hayoung Yeon z Korei, przegrywając 12:15. Zuzanna Cieślar (Zagłębiowski Klub Szermierczy) odpadła w starciu Włoszką Rosellą Gregorio (11:15), a Małgorzata Kozaczuk (AZS AWF Warszawa), także w pierwszej rundzie turnieju głównego, uległa Koreance Sebin Choi 11:15
Zdjęcia: Polski Związek Szermierczy
Lekkoatletyka Sporty wodne Żeglarstwo Wioślarstwo Kajakarstwo Tenis Tenis stołowy Snowboard Łyżwiarstwo Boks Narciarstwo Biathlon Hokej Saneczkarstwo Zapasy Judo Podnoszenie ciężarów Szermierka Koszykówka Badminton Piłka siatkowa Piłka ręczna Gimnastyka Jeździectwo Strzelectwo Łucznictwo Kolarstwo Amp Futbol Rugby Sport motorowy Wspinaczka Pięciobój nowoczesny Korfball Inne