Sprinter Kopeć i dyskobol Stachnik na podium zagranicznych mityngów
Podczas zawodów w fińskim Kuortane Dominik Kopeć przebiegł 100 metrów w czasie 10.09 s, zajmując drugie miejsce. Trzeci na podium w szwedzkim Bottnaryd był dyskobol Oskar Stachnik z wynikiem 60,06 m.
Sprinter Agrosu Zamość dochodzi do optymalnej formy po kontuzji, której nabawił się w lutym tego roku podczas halowego występu w Copernicus Cup. Przypomnijmy, że nasz czołowy biegacz pod koniec biegu zaczęł kuleć i trzymać się za nogę. Uraz nie okazał się bardzo poważny, ale Dominika czekał kilkutygodniowy rozbrat ze sportem. Po nim nastąpił żmudmy powrót do najwyższej dyspozycji. Igrzyska odbędą się za miesiąc, ale wygląda na to, że Polak wygra walkę z czasem. W fińskim Kuortane Kopeć uzyskał swój trzeci najlepszy wynik w karierze - 10.09 s, przekaraczając linię mety jako drugi. Wygrał Benjamin Azamati (10.05). Dominik wciąż jest daleki od uzyskania minimum olimpijskiego (10.00), ale dobry start zapewnił mu spory zastrzyk punktów i awans w rankingu olimpijskim.
O jak najwyższe miejsce w rankingu walczy też finalista niedawnych Mistrzostw Europy w rzucie dyskiem Oskar Stachnik. Minimum olimpijskie wynosi 67,20 m i wydaje się poza jego zasięgiem, dlatego Oskar celuje w awans z rankingu. W szwedzkim Bottnyard polski dyskobol uzyskał wynik gorszy o ponad trzy metry od jego najlepszego tegorocznego osiągnięcia (63,25 m, Huelva). Rezultat 60,06 m zapewnił mu trzecie miejsce. Wygrał mistrz olimpijski z Tokio i mistrz świata z 2023 roku Szwed Daniel Stahl, który posłał dysk na odległość 65,20 m.
Zdjęcie: Wikimedia