W kwalifikacjach tenisowego US Open biało-czerwoni na remis
W eliminacjach do drabinki głównej tegorocznego US Open startuje czwórka naszych reprezentantów. Dwóch z nim wygrało swoje pierwsze mecze.
W drugiej rundzie kwalifikacji honoru biało-czerwonych bronić będą tylko panowie. Miłą niespodziankę sprawił Maks Kaśnikowski (194. ATP), który w swoim debiucie na kortach Flushing Meadows pokonał wyżej notowanego Amerykanina Emilio Navę (173. ATP) 6:2, 2:6, 6:2. Jego przeciwnik to finalista juniorskiego US Open 2018 w deblu i 2019 w singlu. Kolejną przeszkodą na drodze Kaśnikowskiego będzie doświadczony Włoch Stefano Napolitano (136. ATP).
Również trzysetowy pojedynek stoczył Kamil Majchrzak (169. ATP). W meczu z Amerykaninem Michaelem Zhengiem (695. ATP) był w dużej opresji, ale mimo to zwyciężył 6:3, 6:7 (5), 7:5. Ciekawy przebieg miała druga partia, w której doszło do dwóch zwrotów akcji. Michael Zheng objął prowadzenie 4:1, a później nawet 5:2. Kamil Majchrzak nie skapitulował i był lepszy od Amerykanin w czterech kolejnych gemach. O losach drugiej partii decydował tie-break, w którym od pierwszej do ostatniej piłki prowadził Michael Zheng i wygrał 7-5. W trzecim secie zawodnik gospodarzy prowadził 5:3, ale kolejne 4 gemy padły łupem Polaka, który po zakończeniu ostatniej wymiany mógł zacisnąć pięść w geście triumfu.
Niestety w ślady panów nie poszły panie. Pierwsza z naszych wyszła na kort Katarzyna Kawa (189. WTA). W starciu z rozstawioną z "12" Hiszpanką Mariną Bassols Ribera 31-latka zaliczyła dobry początek. Polka prowadziła w pierwszym secie 3:1, ale od tego momentu wygrała tylko gema, ulegając świetnie dysponowanej rywalce 4:6, 0:6. Kawa w drabince głównej US Open grała raz - w 2022 roku. W pozostałych edycjach imprezy na Flushing Meadows nie udało jej się wygrać meczu w kwalifikacjach.
Jej los podzieliła Maja Chwalińska (174. WTA,), która po raz trzeci mierzyła się z 18-letnią Australijką Mayą Joint, która zajmuje 136. pozycję w światowym zestawieniu. Polka poniosła trzecią porażkę. W pierwszej partii nie ugrała nawet gema, a drugą rozpoczęła od prowadzenia 2:0. Później jednak ani razu nie utrzymała swojego podania i przegrała 3:6.
Zdjęcie: screen w YouTube