Maks Kaśnikowski zadebiutuje w tenisowym Wielkim Szlemie
Maks Kaśnikowski podbija Nowy Jork. 21-letni tenisista po raz pierwszy wziął udział w kwalifikacjach do wielkoszlemowego turnieju i od razu wywalczył prawo udziału w drabince głównej US Open.
Po dwóch zwycięstwach nad wyżej notowanymi rywalami, Maks Kaśnikowski (194. ATP) był o krok od wymarzonego debiutu w wielkoszlemowym US Open. Jego ostatnią przeszkodą był starszy o 11 lat Antoine Escoffier (217. ATP), który dzień wcześniej pokonał po ciężkim boju Benjamina Bonziego.
Maks Kaśnikowski pokonał Francuza 6:3 w pierwszym secie, który zakończył się stosunkowo wcześnie, bo już po 38 minutach. O losach tej partii decydowało jedno przełamanie w gemie na 3:1, po którym 21-letni Polak nie oddał przewagi.
Warszawiak zdołał odebrać rywalowi gema już na starcie drugiej partii, ale w ostatniej chwili Escoffier przełamał rywala do zera i zamiast 6:4 zrobiło się 5:5. Tie-break zaczął się od mini przełamania kosztem Francuza. Chwilę później nastąpiło drugie i Polak objął prowadzenie 4-0. Tej przewagi już nie roztrwonił, wygrywając drugą odsłonę do dwóch.
Kaśnikowski zmagania w turnieju głównym zainauguruje meczem z Pedro Martinezem. Hiszpan zajmuje obecnie 43. miejsce w światowym rankingu ATP i będzie zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Ich starcie odbędzie się w poniedziałek lub wtorek (26/27 sierpnia).
Zdjęcie: screen z YouTube