Zdziebło wraca powoli do optymalnej formy. Punktowana lokata na Słowacji

Katarzyna Zdziebło zaliczyła dobry występ na dystansie 20 kilometrów chodu podczas tegorocznej edycji prestiżowych zawodów w słowackim uzdrowisku Dudince. W silnie obsadzonej rywalizacji zaliczanej do cyklu World Athletics Race Walking Tour uplasowała się na 6. pozycji

Idąca od początku rywalizacji równym tempem Zdziebło na półmetku plasowała się na dziesiątym miejscu. Po pokonaniu 15 kilometrów podopieczna trenera Krzysztofa Kisiela przesunęła się na siódme miejsce. Ostatecznie linię mety przekroczyła jako szósta. Uzyskała czas 1:31:41, słabszy zaledwie o 0.8 sekundy od wskaźnika na czerwcowe mistrzostwa Europy w Rzymie. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Magdalena Żelazna. Niespełna 20-letnia gorzowianka czasem 1:36:25 poprawiła o blisko 7 minut rekord życiowy. Chód na 20 kilometrów pań wygrała w Dudincach Peruwianka Evelyn Inga (1:27:42) przez Ukrainką Marką Sakharuk (1:29:14) oraz swoją rodaczką Mary Luz Andią (1;29:19).

Najlepszym z Polaków startujących na 20 kilometrów był doświadczony Jakub Jelonek, który finiszował z czasem 1:25:36. Rywalizacji nie ukończyli Artur Brzozowski oraz mistrz olimpijski z 2021 roku Dawid Tomala. Najlepszym zawodnikiem na tym dystansie okazał się César Rodríguez, który wynikiem 1:19:41 poprawił rekord Peru.

Pełne wyniki zawodów dostępne są pod adresem: https://worldathletics.org/competition/calendar-results/results/7202733

Przed polskimi chodziarzami, którzy ciągle walczą o kwalifikację do mistrzostw Europy i sierpniowych igrzysk w Paryżu dwa bardzo ważne starty: próba na 10 000 metrów 27 marca na stadionie im. Zygmunta Szelesta w Warszawie oraz zaplanowane na 21 kwietnia drużynowe mistrzostwa świata w Turcji. Zawody na terenie wystawy Expo w Antalyi będą główną kwalifikacją dla sztafet mieszanych do igrzysk.

Przypomnijmy, że Kasia robiła furorę na trasach chodziarskich w 2022 roku. Najpierw podczas lipcowych mistrzostw świata w Eugene sięgnęła niespodziewanie po dwa srebrne krążki w chodzie na 20 i 35 km, a kilka tygodni później na mistrzostwach Starego Kontynentu wywalczyła medal z tego samego kruszcu na krótszym, olimpijskim dystansie. Zeszły rok był dla Polki mniej udany. Na światowym czempionacie w Budapeszcie została zdyskwalifikowana podczas obu startów, dość szybko tracąc na trasie kontakt z czołówką.

Zdjęcie: PZLA