Młodzi polscy lekkoatleci podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata juniorów w Limie wywalczyli cztery medale. Hubert Trościanka i Wiktoria Gadajska pobili rekord kraju U20.
Lekkoatletyczna młodzież wyznaczyła sobie spotkanie w Limie, gdzie rozegrano dwudziestą edycję mistrzostw świata juniorów. Do Peru przyjechało by rywalizować o najwyższe cele przeszło 1700 sportowców ze 134 krajów. W gronie tym znalazła się blisko 40-osobowa reprezentacja Polski, która pierwszy medal zdobyła już w podczas inauguracyjnego dnia rywalizacji. W sesji porannej zawodów awans do wieczornego finału wywalczyła nasza sztafeta mieszana 4 x 400 metrów, w składzie której znaleźli się Michał Kijewski, Wiktoria Gajosz, Stanisław Strzelecki i Zofia Tomczyk. Nasi zawodnicy na tym etapie rywalizacji uzyskali drugi czas wśród startujących. W finale potwierdzili wysoką dyspozycję. Na pierwszej zmianie Kijewskiego zastąpił Jakub Szarapo, który mocno rozpoczął sztafetę. Później biało-czerwoni kontrolowali bieg i po bardzo ambitnej postawie na bieżni mogli cieszyć się ze srebrnego medalu. Polska uzyskała czas 3:20.44 i została wyprzedzona tylko przez świetnie dysponowanych szybkobiegaczy z Australii. Wywalczone dziś w Limie srebro jest drugim medalem w historii polskich startów w sztafecie mieszanej na mistrzostwach świata juniorów. Pierwszy krążek biało-czerwoni wywalczyli przed trzema laty w Nairobi.
Liderem naszej kadry miał być wieloboista Hubert Trościanka. Podopieczny Marka Rzepki wywiązał się z tej roli znakomicie zdobywając srebrny medal. Start w Limie rozpoczął od uzyskania czasu 10.97 w biegu na 100 metrów. Polak wyraźnie został w blokach, ale nadrobił na dystansie osiągając trzeci rezultat w stawce. Później dobrze spisał się w skoku w dal uzyskując wartościowe 7.27. W pchnięciu kulą wychowanek Uczniaka Szprotawa machnął 14.52. W sesji popołudniowej Trościanka skoczył wzwyż w pierwszych próbach 1.76, 1.79, 1.82 oraz 1.85. Po pokonaniu w drugim skoku 1.88 trzykrotnie nieudane atakował 1.91. Tym samym stracił nieco wartościowych punktów. Na koniec dnia nasz zawodnik zaimponował w biegu na 400 metrów. W trzecim biegu zdeklasował rywali finiszując ze znakomitym rekordem życiowym 47.24. Po pierwszym dniu rywalizacji w Limie Trościanka był wiceliderem dziesięcioboju.
Drugi dzień Hubert Trościanka rozpoczął od uzyskania piątego czasu dnia w biegu na 110 metrów przez płotki. Polak, który miał lekkie problemy na dystansie, uzyskał w nim czas 14.26. Później zawodnicy udali się na rzutnię dyskiem. Trościanka tracił naówczas do swego głównego rywala – lidera wieloboju Järvinena 237 punkty. Polak w szóstej konkurencji uzyskał wynik 44.98, ale Czech popisał się znakomitym rekordem życiowym 49.18 powiększając przewagę nad naszym reprezentantem. Przygodę ze skokiem o tyczce podopieczny Marka Rzepki po zaliczeniu 4.40 zakończył nieudanymi próbami na 4.50. 18-letni reprezentant Polski zaimponował natomiast w rzucie oszczepem. W tej konkurencji uzyskał 68.29 i odrobił blisko 200 punktów do lidera. Na zakończenie dwudniowych zmagań po pasjonującej walce z Norwegiem Jonathanem Hertwigem-Ødegaardem Trościanka poprawił rekord życiowy w biegu na 1500 metrów uzyskując czas 4:24.41. Nasz reprezentant dziesięciobój zakończył ze znakomitym wynikiem 8230 pkt. i tym samym poprawił własny – ustanowiony na początku wakacji w Warszawie – rekord Polski juniorów. Złoto wywalczył świetnie dysponowany w Limie Tomas Järvinen, który gromadząc 8425 punktów poprawił rekord mistrzostw. Generalnym sponsorem reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.
W finałowym biegu na 400 metrów przez płotki niezwykła postawę zaprezentowała Wiktoria Gadajska (RLTL GGG Radom). Polka na finiszową prostą wbiegła na jednej z ostatnich pozycji i mając dużą stratę do rywalek rozpoczęła fantastyczny finisz. Z każdym kolejnym metrem zbliżała się do medalowej pozycji i w kratach wyprzedziła Hannah Van Niekerk z RPA. Na mecie była trzecia, a czasem 56.87 poprawiła własny rekord Polski U20. Została tym samym pierwszą polską juniorką, która pokonała 400 metrów przez płotki w czasie poniżej 57 sekund. Kilka minut po biegu nastąpiła kolejna niesamowita chwila – sędziowie zdecydowali o dyskwalifikacji Amerykanki i Polka została przesunięta na drugie miejsce.
Brązowy medal wywalczyła Julia Adamczyk, która w tym sezonie skakała najdalej z polskich juniorek podczas lipcowych mistrzostw kraju zajęła jednak trzecie miejsce. W Limie spisała się natomiast znakomicie. Reprezentantka Polski w pierwszej próbie uzyskała 6.11 i przez kilka chwil była trzecia. Później poprawiła się na 6.20, ale spadła na czwartą lokatę. Później Polka spadła jeszcze o jedno miejsce niżej, ale w piątej serii zaimponowała próbą na 6.34, która pozwoliła jej ponownie wskoczyć na trzecią pozycję. Tej nie oddała już do końca konkursu i zdobyła pierwszy w historii startów biało-czerwonych medal na mistrzostwach świata juniorów medal w skoku w dal.
Polska zakończyła udział w 20. edycji lekkoatletycznych mistrzostw świata juniorów z czterema medalami – trzema srebrnymi i jednym brązowym. Biało-czerwoni wywalczyli 53 punkty.
Kolejna edycja czempionatu odbędzie się latem 2026 roku na Hayward Field w Eugene, w amerykańskim Oregonie.
Zdjęcie: Marcin Góra / Polski Związek Lekkiej Atletyki
Lekkoatletyka Sporty wodne Żeglarstwo Wioślarstwo Kajakarstwo Tenis Tenis stołowy Snowboard Łyżwiarstwo Boks Narciarstwo Biathlon Hokej Saneczkarstwo Zapasy Judo Podnoszenie ciężarów Szermierka Koszykówka Badminton Piłka siatkowa Piłka ręczna Gimnastyka Jeździectwo Strzelectwo Łucznictwo Kolarstwo Amp Futbol Rugby Sport motorowy Wspinaczka Pięciobój nowoczesny Korfball Inne