Polscy koszykarze w ćwierćfinale ME do lat 20

koszykówka

Pozazdrościli koleżankom i tak jak one awansowali do najlepszej ósemki Starego Kontynentu. Polscy koszykarze wygrali 74:63 (17:22, 14:11, 28:19, 15:11) z Włochami i są w ćwierćfinale mistrzostw Europy do lat 20, które odbywają się w Gdyni.

Przypomnijmy, że przed tygodniem w mistrzostwach Europy do lat 20, rozgrywanych w Wilnie, do ćwierćfinału awansowały też nasze koszykarki. Niestety, przegrały tam wysoko z Hiszpanią i ostatecznie zajęły w kobiecej imprezie 6. miejsce. Na medal ME czekają już zatem 13 lat.

Teraz o podium walczą koszykarze, a czempionat do lat 20 premierowo organizowany jest w Polsce. Co ciekawe droga do 1/8 finału pań była podobna jak naszych panów. Oni też w grupie A zajęli trzecie miejsce, po porażkach 56:110 z broniącą tytułu  Francją i 67:97 z Serbią oraz po triumfie 75:68 z Grecją, która w 2023 roku zdobyła brąz.  Kolejnym rywalem mieli być Włosi, czyli druga drużyna grupy B.

Biało-czerwoni walkę o ćwierćfinał zaczęli w Gdyni dobrze i prowadzili już 7:4. Potem jednak do głosu doszli rywale, którzy odskoczyli gospodarzom m.in. po dwóch rzutach za trzy punkty i po pierwszej kwarcie prowadzili 22:17. Potem Polacy dogonili rywali, a po akcji Jakuba Szumerta prowadzili nawet przez moment 25:24. Na początku trzeciej odsłony Włosi prowadzili 35:33 i był to ostatni raz, gdy to oni mieli przewagę. Nasi zawodnicy poprawili skuteczność i zaczęli coraz bardziej odjeżdżać przeciwnikom. W pewnym momencie prowadzili już 12 punktami 59:47. Tylko w tej jednej kwarcie Maksymilian Wilczek rzucił 13 punktów.

W ostatniej odsłonie przez moment zrobiło się nerwowo, bo zawodnicy z Italii doszli nas na dwa punkty - 59:57. Po chwili to biało-czerwoni zanotowali serię punktową i prowadzili znów dość pewnie 66:57. Ostatecznie wygrali 74:63, a byli lepsi przede wszystkim pod tablicami, notując dwa razy więcej zbiórek, niż Włosi. Najwięcej punktów w naszej drużynie zdobyli Krzysztof Kempa –i Maksymilian Wilczek – po 18. U rywali najskuteczniejszy byli  Filippo Gallo – 15 i Leonardo Faggian – 13.

– Bardzo się cieszymy z tej wygranej, że jesteśmy w ósemce EuroBasketu. Wyciągnęliśmy ten mecz bardzo dobrą energią, dobrą obroną, szczególnie w drugiej połowie. Ta energia nas napędza – komentował w serwisie PZKosz  Jakub Szumert.

O półfinał Polacy zmierzą się ze Słowenią.

 

Zdjęcie: screen YouTube


Udostępnij ten artykuł na swoim profilu:

 

Sprawdź ofertę forBET

Artykuły powiązane