Po niezłych meczach z Łotwą i Szwecją, Biało-Czerwoni zmierzyli się z Francją na hokejowych mistrzostwach świata elity. Trójkolorowi wygrali 4:2.
Po pierwszych dwóch spotkaniach w mistrzostwach świata elity zarówno Biało-Czerwoni, jak i Francuzi, mieli po punkcie. Nasza drużyna w meczu z Łotwą doprowadziła do dogrywki i przegrała 4:5. Francuzi także polegli w starciu z Łotyszami w dodatkowym czasie gry, mecz zakończył się wynikiem 2:3.
Francuzi po pierwszej tercji prowadzili 2:0, oba gole zdobył Justin Addamo. Mimo niezłej gry naszej kadry w kolejnej tercji rywale podwyższyli na 3:0. Jeszcze przed końcem drugiej tercji Johna Murray'a zmienił bramkarz Tomas Fucik, który rozegrał pierwszy oficjalny mecz w reprezentacji Polski. W trzeciej tercji francuscy hokeiści zdobyli jeszcze jedno trafienie. Podopieczni Roberta Kalabera odpowiedzieli dwoma bramkami, najpierw golkipera z nad Sekwany pokonał Dominik Paś, a później Bartosz Fraszko, ustalając wynik meczu na 2:4.
W środę naszym kolejnym rywalem będzie Słowacja, która sensacyjnie wygrała ze Stanami Zjednoczonymi.
Zdjęcie: screen YouTube
Lekkoatletyka Sporty wodne Żeglarstwo Wioślarstwo Kajakarstwo Tenis Tenis stołowy Snowboard Łyżwiarstwo Boks Narciarstwo Biathlon Hokej Saneczkarstwo Zapasy Judo Podnoszenie ciężarów Szermierka Koszykówka Badminton Piłka siatkowa Piłka ręczna Gimnastyka Jeździectwo Strzelectwo Łucznictwo Kolarstwo Amp Futbol Rugby Sport motorowy Wspinaczka Pięciobój nowoczesny Korfball Inne