Czwartek okazał się niezwykle szczęśliwy dla biało-czerwonych startujących w pływackich Mistrzostwach Europy. Na najwyższym stopniu podium stanął skoczek do wody Andrzej Rzeszutek, a pozostałe cztery medale dołożyli nasi reprezentanci na dystansach.
Worek z medalami rozsupłali nasi skoczkowie do wody w konkurencji skoków z trampoliny 1 m. Andrzej Rzeszutek i Kacper Lesiak od początku plasowali się w czołówce i przed ostatnią próbą mieli szansę na dwa medale. Pierwszy z naszych w ostatniej próbie dobrze wykonał dwa i poł salta w przód z pełną śrubą, co pozwoliło mu rzutem na taśmę wyprzedzić prowadzącego przez cały konkurs Matteo Santoro z Włoch. Z kolei słabsza próba Lesiaka spowodowała, że wypadł poza pierwszą trójkę, tracąc do brązowego medalisty tylko 0.2 pkt.
Złoto naszego doświadczonego reprezentanta to największy sukces polskich skoków do wody w historii. Do tej pory mogliśmy się pochwalić brązowym medalem Jerzego Kowalewskiego na ME w Utrechcie w 1966 roku i srebrem Aleksandry Błażowskiej zdobytym kilka dni temu.
Chwilę później cieszyliśmy się z kolejnego medalu. Na dystansie 100 m stylem motylkowym brąz wywalczył Jakub Majerski. Zawodnik AZS AWF Katowice zaprezentował świetną formę, trzeci raz w życiu łamiąc barierę 51 sekund. Czas 50.98 to jego trzeci rezultat w karierze – gorszy od rekordu Polski tylko o sześć setnych sekundy.
Na 6. lokacie finiszował drugi z biało-czerwonych, Adrian Jaśkiewicz. Zawodnik G-8 Bielany Warszawa do ostatnich metrów walczył o minimum olimpijskie. Finalnie do szczęścia zabrakło mu zaledwie jednej dziesiątej sekundy. Do mety dopłynął z czasem 51.77.
Na następny sukces nie trzeba było długo czekać. W kolejnym wyścigu – finale 50 m stylem grzbietowym - 3. miejsce zajęła Adela Piskorska. Zawodniczka AZS UMCS Lublin wywalczyła swój pierwszy medal mistrzostw Europy w karierze świetnym finiszem. Uzyskała wynik 28.00 i o dwie setne sekundy wyprzedziła Lorę Komoroczy z Węgier.
Autorem trzeciego brązowego medalu został Jan Kałusowski. Na ostatnich metrach finałowego wyścigu na 200 m stylem klasycznym stoczył pasjonującą walkę o podium z Antonem McKee. Ostatecznie pokonał Islandczyka o osiem setnych sekundy i cieszył się nie tylko z podium, ale również z nowego rekordu życiowego.
Na zakończenie dnia srebro dołożyła nasza męska sztafeta. Mateusz Chowaniec, Dominik Dudys, Ksawery Masiuk i Kamil Sieradzki uzyskali czas 3:13.25, poprawiając rekord Polski z igrzysk w Tokio. Szybsi od nich okazali się tylko Serbowie.
Srebrne medale za występ w eliminacjach odebrali też Bartosz Piszczorowicz i Paweł Korzeniowski, dla którego był to piąty krążek mistrzostw Europy na długim basenie w karierze – pierwszy od 10 lat.
Czempionat Starego Kontynentu potrwa do 23 czerwca. W trakcie siedmiu dni zawodów zostanie rozdanych 56 kompletów medali (43 w pływaniu i 13 w skokach do wody).
Zdjęcie: Polski Związek Pływacki
Lekkoatletyka Sporty wodne Żeglarstwo Wioślarstwo Kajakarstwo Tenis Tenis stołowy Snowboard Łyżwiarstwo Boks Narciarstwo Biathlon Hokej Saneczkarstwo Zapasy Judo Podnoszenie ciężarów Szermierka Koszykówka Badminton Piłka siatkowa Piłka ręczna Gimnastyka Jeździectwo Strzelectwo Łucznictwo Kolarstwo Amp Futbol Rugby Sport motorowy Wspinaczka Pięciobój nowoczesny Korfball Inne