43. Rajd Polskie Safari zakończony! W klasyfikacji generalnej oraz w klasie SSV Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych triumfował Maciej Giemza i Rafał Marton, natomiast zwycięstwo w II rundzie Mistrzostw Polski w Rajdach Baja zapisał na swoim koncie Adam Krysiak.
Tegoroczna edycja Rajdu Polskie Safari pod względem pogodowym nie rozpieszczała zawodników. Sobotni, 24-kilometrowy prolog rozgrywany był w niesamowitym kurzu, co utrudniało widoczność, a do tego uczestnikom towarzyszły wysokie temperatury. Z kolei w niedzielę karty rozdawał deszcz, raz po raz wspieranym mocnym, porywistym deszczem. Niesprzyjająca aura nie przeszkodziła Adamowi Krysiakowi w odniesieniu wygranej w II rundzie Mistrzostw Polski w Rajdach Baja.
- Trasa była bardziej wyścigowa niż rajdowa, momentami było naprawdę szybko. Bardzo się cieszę, że udało mi się utrzymać wysokie tempo przez wszystkie sześć odcinków, co zaowocowało trzecim z rzędu zwycięstwem w tym rajdzie - powiedział po zakończonym starcie szczęliwy triumfator.
Z niewielkimi problemami technicznymi zmagała się na początku rajdu zwycięska załoga w klasie SSV - Maciej Giemza i Rafał Marton. Po trzech pierwszych odcinkach utrzymywali się na drugiej pozycji. Na szczęście w trakcie 45-minutowej przerwy serwisowej dokonali potrzebnych zmian w Polarisie RZR Pro R i mogli kontynuować zmagania, odrabiając straty do liderów.
- W pierwszej połowie rajdu mieliśmy drobne problemy, które zabierały nam cenne sekundy, co w świetny sposób wykorzystywali rywale. Natomiast po kilku zmianach w aucie na trzy ostatnie odcinki specjalne ruszyliśmy z nastawieniem na pełen atak i to się opłaciło. Wygraliśmy te oesy, z czego dwa w klasyfikacji generalnej rajdu i rzutem na taśmę wskoczyliśmy na pierwsze miejsce w klasie SSV oraz w klasyfikacji generalnej całego rajdu, wygrywając tym samym z autami z najwyższej kategorii Ultimate - informował Maciej Giemza.
Zwycięstwo w Przasnyszu umacnia zespół Polaris Polska na pierwszym miejscu w klasyfikacji rocznej mistrzostw.
Do końca o zwycięstwo w generalce i klasie SSV walczyli Michał Kościuszko wraz z Arturem Kordalą, którzy przez cały rajd utrzymywali świetne tempo i poza ostatnim, niedzielnym odcinkiem plasowali się za każdym razem w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej. Łączny czas przejazdów pozwoliłby załodze na zdobycie drugiego miejsca. Niestety 20-minutowa kara zepchnęła ich poza podium. Zespół zapowiedział odwołanie od decyzji sędziów.
Zdjęcie: Polski Związek Motocyklowy
Lekkoatletyka Sporty wodne Żeglarstwo Wioślarstwo Kajakarstwo Tenis Tenis stołowy Snowboard Łyżwiarstwo Boks Narciarstwo Biathlon Hokej Saneczkarstwo Zapasy Judo Podnoszenie ciężarów Szermierka Koszykówka Badminton Piłka siatkowa Piłka ręczna Gimnastyka Jeździectwo Strzelectwo Łucznictwo Kolarstwo Amp Futbol Rugby Sport motorowy Wspinaczka Pięciobój nowoczesny Korfball Inne