MŚ: worek medali naszych wioślarzy na ergometrze
Podczas drugiego dnia mistrzostw świata na ergometrze wioślarskim w Pradze Polacy zdobyli pięć medali. Mazurka Dąbrowskiego wysłuchała Martyna Radosz w kategorii lekkiej w przedziale wiekowym 23-39.
Mistrzostwa świata na ergometrze odbywają się w Pradze, ale uczestnicy mogli też brać udział zdalnie. Z tego przywileju skorzystali nasi reprezentanci, którzy przebywają na zgrupowaniu w Lago Azul. Martyna Radosz wygrała z czasem 07:09.0 w kategorii lekkiej w przedziale wiekowym 23-39. Druga Portugalka Inês Oliveira była gorsza o trzy sekundy (07:12.0). Brąz wywalczyła Czeszka Kristýna Neuhortová (07:14.1). Drugi medal dla "Biało-Czerwonych" w sobotę - ze srebrnego kruszcu, wywalczył Michał Szpakowski (M 23-39), który uzyskał rezultat 05:46.7 i stracił ponad trzy sekundy do Belga Warda Lemmelijna (05:43.2). Trzecie miejsce zajął Czech Jakub Podrazil (05:48.6). Natomiast na najniższym stopniu podium stanął Jerzy Kowalski (LM 23-39), któremu zabrakło sekundy do srebra i dwóch do złota. Piątkowy solenizant zdobył brązowy medal z czasem 06:11.9. Wygrał Niemiec Florian Roller (06:09.7) przed Czechem Jirim Simankiem (06:10.9).
Do poziomu naszych reprezentantów ze zgrupowania dostosowali się też inni "Biało-Czerwoni". Maciej Zawojski powtórzył sukces sprzed roku i wywalczył brązowy medal w Versa Challenge, czyli pięcioboju na ergometrze wioślarskim. Tytuł obronił Fin Joel Naukkarinen, a srebro zdobył Brytyjczyk Cameron Buchan. Przed ostatnią konkurencją Zawojski był czwarty, ale w The Chase (pogoni) wyprzedził Andersa Meskestada Jacobsena i wywalczył brąz.
Wcześniej Jan Folga zajął drugie miejsce w konkurencji M PR1 na 500 m (02:09.3). Złoto wywalczył Egipcjanin Alaa Ibrahim (01:43.1), a brąz Ukrainiec Mykoła Czwichun (02:10.0).
Zdjęcie: PZTW