Szablistka Zuzanna Cieślar wdrapała się na podium szermierczych Mistrzostw Europy
Nasza szablistka Zuzanna Cieślar pozazdrościła trzeciego miejsca wywalczonego przez florecistkę Julię Walczyk-Klimaszyk podczas szermierczych mistrzostw Europy w Bazylei. Polka powtórzyła sukces swojej koleżanki z kadry i wróci do kraju z medalem z brązowego kruszcu. Zuzannie zabrakło jednego trafienia do finału!
Zawodniczka ZKS Sosnowiec miała trudną drogę do strefy finałowej, a każdy z jej pojedynków trzymał do końca w niepewności. W 1/32 finału Polka miała tzw. wolny los, a w 1/16 finału zwyciężyła Niemkę Larissę Eifler dwoma trafieniami - 15:13. W kolejnej rundzie w takim samym stosunku pokonała Beligjkę Jolien Corteyen, a w ćwierćfinale stoczyła jeszcze bardziej zaciętą batalię, będąc lepszą o jedno "oczko" (15:14) od 18. w światowym rankingu Francuzki Sarah Noutchy.
W półfinale szczęście opuściło mistrzynię Polski. Szablistka plasująca się obecnie na 66. pozycji w światowym rankingu spotkała się z Perez Cuencą. Początek pojedynku należał do Hiszpanki, która prowadziła m.in. 8:6, a później 13:11. 23-letnia zawodniczka z orzełkiem na piersi nie poddała się i po trzech pewnych trafieniach wyszła na prowadzenie 14:13. Ostatnie słowo należało jednak do rywalki, która zwyciężyła 15:14.
Cieślar po raz drugi w karierze stanęła na podium ME. W 2022 roku z Antalyi także wróciła z brązem.
W Bazylei biało-czerwoni zdobyli dwa medale w turniejach indywidualnych. Wcześniej trzecia we florecie była Julia Walczyk-Klimaszyk.
Inne reprezentantki Polski spisały się poniżej oczekiwań. Małgorzata Kozaczuk została sklasyfikowana na 36. miejscu, a Daria Skonieczna na 39. pozycji. Tuż za nią uplasowała się Sylwia Matuszak, która wygrała tylko jeden pojedynek grupowy i nie zakwalifikowała się do fazy pucharowej.
Zdjęcie: Polski Związek Szermierczy