Rekord Polski na otwarcie pływackich ME. Reszta biało-czerwonych ze zmiennym szczęściem

pływanie rekord Polski

Pierwszego dnia odbywających się w Belgradzie mistrzostw Europy w pływaniu Jan Kałusowski ustanowił rekord Polski na dystansie 100 m stylem klasycznym. Poza nim do finału awansowała Adela Piskorska na 200 m stylem grzbietowym i Kornelia Fiedkiewicz na 100 m stylem dowolnym. W decydującej rozgrywce zabraknie m.in. Laury Bernat oraz Pawła Korzeniowskiego.

Już w eliminacjach Kałusowski pokazał, że stać go na walkę o wysokie lokaty. Z wynikiem 1:00.39 był siódmy, ale po kilku godzinach jeszcze się poprawił. Dwie długości basenu pokonał w 59.77, drugi raz w życiu łamiąc barierę minuty. Swój dotychczasowy rekord Polski poprawił o dokładnie dziewięć setnych sekundy. W klasyfikacji półfinałów wyżej od niego znaleźli się tylko Niemcy: Melvin Imoudu i Lucas Matzerath, których rozdzielił jeszcze Turek Berkay Ogretir.

Z trzecim rezultatem (2:10.26) do finału 200 m stylem grzbietowym awansowała Adela Piskorska. Zawodniczkę AZS UMCS Lublin wyprzedziły jedynie Węgierki: Dora Molnar i Eszter Szabo-Feltothy.  

W finale zabraknie tym razem Laury Bernat. Piąta zawodniczka tegorocznych mistrzostw świata zajęła 11. pozycję w półfinałach, kończąc popołudniowy wyścig w 2:13.40.

W trakcie wtorkowego popołudnia o jak najwyższe miejsce w czołowej ósemce na 100 m stylem dowolnym powalczy Kornelia Fiedkiewicz. Rekordzistka Polski dostała się do finału z 5. czasem (54.50).

Chwilę przed swoją reprezentacyjną koleżanką, w pierwszym półfinale tej konkurencji, do wody wskoczyła Zuzanna Famulok. Uzyskała trzeci czas w życiu (55.41), ale okazał się on niewystarczający do awansu. Ostatecznie 21-latka z AZS AWF Katowice uplasowała się na 13. lokacie. Rano odpadły Julia Maik (20.; 56.18) i Aleksandra Polańska (26.; 56.69).

Na półfinałach rywalizację na dystansie 50 m stylem motylkowym zakończył też Jakub Majerski. Reprezentant AZS AWF Katowice finiszował z 11. wynikiem (23.59). Nieznacznie szybciej popłynął w eliminacjach, w których okazał się najlepszy z biało-czerwonych (23.50).

Rano barierę 24 sekund w tej konkurencji złamał jeszcze Paweł Korzeniowski. Nasz pięciokrotny olimpijczyk zasygnalizował dobrą formę przed zmaganiami na dwukrotnie dłuższym dystansie. Jedną długość basenu przepłynął w 23.95 – najszybciej od 2021 roku – i został sklasyfikowany na 24. pozycji. Adrian Jaśkiewicz był 29. (24.05), a zmagający się z problemami zdrowotnymi Konrad Czerniak finiszował na 36. miejscu (24.29).

W eliminacjach wystąpił jeszcze Krzysztof Chmielewski. Na dystansie 400 m stylem zmiennym zajął 12. lokatę. Uzyskał czas 4:21.91 – wolniejszy tylko o niespełna sekundę od rekordu życiowego. Mistrzem Europy został Grek Apostolos Papastamos, który w finale wyprzedził Węgrów: Balazsa Hollo i Gabora Zomboriego.

 

Zdjęcie: Polski Związek Pływacki


Udostępnij ten artykuł na swoim profilu:

Artykuły powiązane