Driftingowe Mistrzostwa Polski wchodzą w decydującą fazę

Driftingowe Mistrzostwa Polski

Driftingowe Mistrzostwa Polski osiągnęły półmetek. Dziś rozpoczyna się walka o kolejne punkty. Arena zmagań będzie tor wytyczony na lotnisku Muchowiec w Katowicach.

Do rywalizacji stanie 62 zawodników z Polski oraz z pięciu innych krajów: Czech, Węgier, Ukrainy, Islandii i Szwecji. Poprzednie dwie rundy, rozegrane w Kielcach i Słomczynie, nie wyłoniły jednoznacznych faworytów w żadnej z kategorii, co zapowiada emocjonującą rywalizację aż do finału.

– W tej fazie mistrzostw można spodziewać się wyjątkowych emocji – mówi Kuba Przygoński, kierowca rajdowy, promotor DMP na łamach serwisu Polskiego Związku Motorowego. I dodaje: Każdy dobry, precyzyjny przejazd, ale i każdy błąd mogą być na wagę tytułu mistrzowskiego. To zupełnie nowa, bardzo techniczna trasa, która pozwala na bardzo bliską jazdę w parach.

W klasie PRO czeka nas szczególnie zacięta walka. Jakub Król, zwycięzca pierwszej rundy, w Słomczynie ustąpił miejsca Oleksijowi Holownii z Ukrainy, który jest obecnie liderem z przewagą zaledwie 4 punktów. Na trzecim miejscu znajduje się Paweł Korpuliński, obrońca tytułu, tracąc 40 punktów do lidera.

Również w klasie SEMI PRO nie ma jeszcze pewnych zwycięzców. Bartosz Ostałowski, dwukrotnie drugi w poprzednich rundach, prowadzi przed najlepszym w Grójcu Krzysztofem Jóźwiakiem.

W klasie SPEEDGAMES rywalizacja jest niezwykle zacięta. Kacper Węgłowski prowadzi z 22 punktami, a Kamil Chwastek traci do niego tylko dwa punkty.

 

Zdjęcie: pixabay.com


Udostępnij ten artykuł na swoim profilu:

 

Sprawdź ofertę forBET

Artykuły powiązane