Sukces polskich rugbystów
Reprezentacja Polski mężczyzn w rugby siedmioosobowym wywalczyła brązowy medal w Budapeszcie. Tym samym biało-czerwoni zajęli 5. miejsce w cyklu mistrzostw Europy na poziomie Trophy.
Polacy już w pierwszym meczu Rugby Europe Sevens Trophy Series w Budapeszcie pokonali Luksemburg 36:7, pewnie pokonali też Izrael 21:0. W grupie ulegli Szwedom 12:33. Do ćwierćfinału nasi kadrowicze awansowali z trzecim najlepszym wynikiem.
Po zaciętym meczu podopieczni Chrisa Daviesa pokonali Mołdawię 17:14, by w półfinale trafić na faworyzowanych Czechów. Nasi południowi sąsiedzi wygrali 28:5, przeważając szalę zwycięstwa w pierwszej połowie. – Czesi spadli przed rokiem z Championship, a w tym spotkaniu widać było, że rugby 7, to gra niewielkich różnic i detali. Zawodnicy zagrali z sercem. Walczyli do końca. Co ważne również po tej rozczarowującej przegranej w półfinale – ocenił na stronie Polskiego Związku Rugby postawę swoich zawodników, selekcjoner reprezentacji Polski.
W decydującym starciu jego rugbyści pokonali Węgrów 26:5 i tym samym zapewnili sobie trzecie miejsce w turnieju oraz piąte w całym cyklu.
Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany Lucas Niedzwiecki.
- Myślę, że udowodniliśmy w ten weekend w Budapeszcie, że potrafimy grać w rugby 7. W pierwszej kolejności podziękowania należą się zawodnikom i sztabowi, za wsparcie i zaufanie dla planu, który wprowadziłem. Zmiany nie przyjdą z dnia na dzień. Pracujemy razem dopiero 13 miesięcy i wiem, że teraz będzie już tylko lepiej. To był przebłysk światła z kierunku, w którym podążamy. Chcemy osiągnąć dużo więcej! A im więcej ze sobą przebywamy, im więcej gramy turniejów i znajdujemy się pod presją, tym lepsi będziemy – podsumował występ naszej kadry, jej walijski szkoleniowiec.
Zdjęcie: screen YouTube