Polacy zadebiutowali na Akademickich Mistrzostwach Świata
Dwie drużyny reprezentacji Polski w Rugby 7 rywalizowały podczas Akademickich Mistrzostw Świata w Aix-en-Provence na południu Francji. Dla naszych ekip był to debiut w imprezie tej rangi.
Turniej we Francji odbywał się pod egidą Międzynarodowej Federacji Sportu Akademickiego (FISU). W Aix-en-Provence – uniwersyteckim mieście nieopodal Marsylii do rywalizacji przystąpiły dwie polskie drużyny narodowe. Trenerami tych zespołów zostali Julio Brzeziński (reprezentację kobiet) i Jacek Jasiński (reprezentację mężczyzn).
W pierwszym meczu Biało-Czerwone uległy wysoko Japonii (0:52) oraz Hiszpanii (0:50). Nasze reprezentantki nie miały wiele do powiedzenia w tych starciach i znacząco odstawały pod względem szybkościowym, motorycznym, jak i pod kątem rugbowego warsztatu.
Podobnie wyglądało to u panów, którzy na starcie ulegli RPA 0:57. W drugim spotkaniu, nasza kadra zremisowała z Hiszpanami 12:12. Wynik o tyle budujący, że zespół z Półwyspu Iberyjskiego w ramach akademickich mistrzostw świata wystawił swoją kadrę B
Drugi dzień decydował o tym, które drużyny zagrają o medale. Polki na starcie dnia minimalnie 5:10 uległy drużynie RPA i tym samym straciły szansę na włączenie się do rywalizacji o podium. Na pocieszenie pokonały jednak 36:17 Meksyk, zapewniając sobie grę o 7. miejsce.
Z kolei panowie w meczu z Argentyną Biało-Czerwoni prowadzili do przerwy 14:7, ale zaraz po przerwie, drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną zobaczył Patryk Chain. Grając w osłabieniu całą drugą połowę, Polacy przegrali 19:38. W kolejnym spotkaniu pokonali Singapur 52:0 i tym samym zapewnili sobie prawo gry o piąte miejsce. Niestety, z Australią przegrali 0:43 i zajęli ostatecznie szóste miejsce. Tym samym wynikiem zakończyło się spotkanie kobiecej reprezentacji z Irlandią. Biało-Czerwone zakończyły zmagania na 8. pozycji. Akademickimi mistrzami świata zostali Francuzi i Japonki. Srebro przypadło ekipie RPA i Kanadyjkom, a na najniższym stopniu podium stanęły Hiszpanki i Japończycy.
Zdjęcie: screen YouTube