Marazm w polskich ciężarach. Weronika Zielińska-Stubińska bez przepustki olimpijskiej
W tajlandzkim Phuket w zawodach Pucharu Świata w podnoszeniu ciężarów Weronika Zielińska-Stubińska dzielnie walczyła o olimpijską przepustkę. Zajęła 10. pozycję, dzięki czemu przesunęła się w rankingu światowym IWF na miejsca 14-16. Prawo występu w Paryżu zyskuje 12 zawodniczek.
Po słabym występie naszych ciężarowców Weronika Zielińska-Stubińska, aktualna mistrzyni Europy w kategorii 81 kg, była ostatnią polską nadzieją na wywalczenie kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Paryżu w tej dyscyplinie. W Phuket w rwaniu Weronika najpierw spaliła próbę na 107 kilogramów, ale powtórka była już udana. W trzecim podejściu wyrwała 110 kg, co jest nowym rekordem Polski. Poprzedni również należał do niej i wynosił 108 kg.
W podrzucie Zielińska-Stubińska zaczęła od zaliczenia 131 kg. Wydawało się, że będzie w stanie wyraźnie poprawić swój ranking. Niestety ani próba na 135, a potem na 136 kg nie była udana. Nasza sztangistka zmagania na pomoście zakończyła z wynikiem 241 kg w dwuboju, gorszym od rekordu kraju tylko o kilogram. Ostatecznie zajęła 10. pozycję, która pozwoliła jej przesunąć się w rankingu IWF tej kategorii wagowej z miejsca 16. na 14-16.
W igrzyskach w Paryżu będzie tylko dziesięć kategorii wagowych (pięć u kobiet i pięć u mężczyzn). W każdej z nich wystartuje 12 uczestników - 10 najlepszych z rankingu światowego oraz 2 dokooptowanych na podstawie specjalnych regulaminów przygotowanych przez IWF.
Obecna pozycja rankingowa nie przekreśla definitywnie szans Weroniki na wyjazd do Francji, ale te wydają się bardzo iluzoryczne....
Zdjęcie: PZPC