Cenna wygrana polskiej kolarki
Daria Pikulik po sprinterskim finiszu wygrała kolarski klasyk Ronde de Mouscron. Polka, jeżdżąca w barwach ekipy Human Powered Health, wyprzedziła Anniinę Ahtosalo i Martinę Fidanzę.
Świąteczny okres obfitował w sukcesy polskich kolarek. Po drugim miejscu Katarzyny Niewiadomej w wyścigu Dookoła Flandrii, przyszedł czas na zwycięstwo Darii Pikulik. Polska kolarka okazała się najlepsza w Ronde de Mouscron. Na finiszu wyścigu 27-latka zdecydowała się na ucieczkę i w wielkim stylu odniosła wygraną.
Sam wyścig nie należał do łatwych. Kolarki miały do pokonania co prawda "tylko" 122 kilometrów, ale liczne zakręty oraz dość wąskie drogi sprawiały dużo problemów zawodniczkom. To było jedną z przyczyn wielu kraks, które eliminowały z rywalizacji kolejne uczestniczki.
To pierwsza w tym roku wygrana Darii, która znakomicie zachowała się na ostatnim fragmencie rywalizacji. Jadąc w większej grupie podjęła decyzję o sprincie na ostatnich kilkuset metrach. Z dalszej pozycji wyszła na czoło stawki, odstawiła rywalki i utrzymała wywalczoną przewagę. Zaraz za nią na mecie zjawiły się Finka Anniina Ahtosalo i Włoszka Martina Fidanza.
Daria Pikulik odnosi sukcesy nie tylko w kolarstwie szosowym, ale też torowym. Na torze zdobyła łącznie sześć medali mistrzostw Europy (dwa srebrne i cztery brązowe) i jeden mistrzostw świata (brąz w 2020 roku).
Zdjęcie: fanpage Darii Pikulik (serwis Facebook.com)