Judocy bez medali podczas zawodów Grand Slam
Kolejne zawody Grand Slam za nami. Nasi judocy - Piotr Kuczera i Beata Pacut-Kłoczko, nie zdobyli co prawda medali, ale zajęli wysokie, punktowane miejsca.
Startujący w kategorii 100 kg Kuczera dobrze rozpoczął swoje zmagania w Grand Slam Qazaqstan Barysy w Astanie (Kazachstan). Polak zwyciężył w trzech pierwszych walkach. W dwóch pierwszych pojedynkach wygrał przez ippon z niżej notowanymi zawodnikami - Włochem Jeanem Carlettim i Kazachem Adiletem Sapargalijewem. W starciu, którego stawką było zwycięstwo grupowe i awans do półfinału, pokonał w podobnym stylu 13. judokę światowego rankingu, Portugalczyka Jorge Fonsecę. W kolejnych dwóch walkach nie sprostał jednak swoim rywalom. Najpierw uległ mistrzowi olimpijskiemu z Tokio, Japończykowi Aaronowi Wolfowi przez ippon. Potem przegrał przez waza-ri z Petrem Paltchikem z Izraela. Ostatecznie Kuczera, który ma już wywalczoną kwalifikację olimpijską, zajął 5. miejsce i zdobył 360 punktów do światowego rankingu.
Jego koleżanka z kadry - Beata Pacut-Kłoczko (78 kg), zaczęła od dwóch zwycięstw przez ippon - najpierw z Litwinką Miglą Dudenaite, a potem z Włoszką Giorgią Stangherlin. W półfinale przegrała przez waza-ri z Niemką Anną Olek, a w starciu o najniższy stopień podium uległa w ten sam sposób Brytyjce Emmie Reid. Po tym turnieju Polka zajmować będzie w światowym rankingu 21. miejsce i może być już niemal pewna występu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
W przyszłym tygodniu w Abu Zabi odbędą się mistrzostwa świata w judo (19-24 maja).
Zdjęcie: fanpage Beaty Pacut-Kłoczko w serwisie Facebook.com