MŚ w bobslejach: najwyższe miejsce Polek w historii
Choć o medalach w tej konkurencji polscy sportowcy mogą na razie tylko pomarzyć, to jednak starają się podnosić poziom. Udowodniły to Linda Weiszewski i Marika Zandecka, które zajęły 15. miejsce w rywalizacji dwójek kobiecych podczas bobslejowych mistrzostw świata w niemieckim Winterbergu. To najwyższa lokata Biało-Czerwonych w historii!
Rywalizację w niemieckiej Nadrenii Północnej-Westfalii bezapelacyjnie zdominowali reprezentanci gospodarzy, którzy w rozegranych czterech konkurencjach bobslejowych i trzech skeletonowych zdobyli sześć złotych medali, a do tego dołożyli trzy srebra i sześć brązów.
Biało-Czerwoni byli raczej tłem dla rywali, ale na wyróżnienie zasługuje na pewno start Polek. Linda Weiszewski i Marika Zandecka zajęły bowiem 15. miejsce w rywalizacji kobiecych dwójek. To historyczny wyczyn, bo nasze panie nigdy nie były wyżej i poprawiły o jedną lokatę wynik sprzed roku. Piętnasty czas przejazdu uzyskały już po pierwszym z czterech biegów, potem udało im się obronić tę pozycję, zanotowały łączny czas przejazdu 3:47.64 i straciły 3.65 sekundy do mistrzyń świata, Niemek Lisy Buckwitz i Vanessy Mark. Dodać należy, że ten wynik sprawił, że Weiszewski i Zandecka mogą realnie myśleć o występie podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Mediolanie, w 2026 roku. Byłby to debiut polskiej dwójki kobiecej na tej imprezie.
Pochodząca z Niemiec Wejszewski nie najgorzej spisała się też w rywalizacji monobobów (to konkurencja tylko dla pań, gdzie startują one pojedynczo w specjalnie skonstruowanych saniach, mniejszych i lżejszych od tradycyjnego bobsleja). 23-letnia reprezentantka Polski zajęła 19. miejsce w gronie 26 zawodniczek, co oznaczało lokatę o jeden stopień gorszą, niż na poprzednich MŚ. Złoto zdobyła Niemka Laura Nolte
W rywalizacji panów Polacy spisali się gorzej. W męskich dwójkach Aleksy Boroń i Bartosz Sienkiewicz zakończyli zmagania na 24. lokacie, a Radosław Sobczyk i Seweryn Sosna zajęli ostatnie miejsce wśród zespołów, które ukończyły wszystkie cztery biegi – 27. Za nimi byli tylko Łotysze, którzy na tor wyjechali tylko dwa razy. Podobnie było w rywalizacji czwórek, gdzie Boroń, Sienkiewicz, Sosna i Dominik Boliński uplasowali się na ostatnim, 21. miejscu. Mistrzami Europy zostali tu dwukrotnie Niemcy Francesco Friedrich i Alexander Schüller oraz Friedrich, Schüller, Thorsten Margis i Felix Straub. Pierwszy z nich, 33-letni Friedrich, przeszedł do historii, bo został pierwszym bobsleistą z sześcioma złotymi medalami w czwórkach. Jest też liderem pod względem ogólnej liczby złotych krążków, bo ma ich już 16.
A w konkurencjach skeletonu mistrzami świata zostali Niemiec Christopher Grotheer i Kanadyjka Hallie Clarke, a rywalizacji par mieszanych Niemcy Hannah Neise i Christopher Grotheer. Polskę reprezentował tu tylko pochodzący z Ukrainy Vlad Polyvach, który zajął ostatnie, 30. miejsce.
Polski Związek Bobslei i Skeletonu