Na początku listopada świat angielskiej piłki dowiedział się, że Amerykanie z Fenway Sports Group noszą się z zamiarem sprzedania swoich udziałów w klubie z Anfield, o czym szerzej TUTAJ. Teraz okazuje się, że jankesi prowadzący Manchester United, a więc znienawidzona przez część kibiców rodzina Glazerów także szuka drogi wyjścia z Old Trafford. Dodajmy tylko, że Amerykanie panują w czerwonej części Manchesteru od 17 lat.
Od odejścia Sir Aleksa Fergusona w 2013 roku ekipa Red Devils nie jest w stanie nawiązać do nie tak znowu dawnej, chwalebnej przeszłości. Zmieniali się trenerzy, przychodzili (i odchodzili) coraz to nowi gracze, nierzadko słono przepłacani. Klub wydawał i wydaje nadal majątek na transfery, prowizje dla agentów i pensje, ale nie przynosi to oczekiwanych skutków. Wydaje się więc, że Glazerowie mają już tego dość, zresztą ku uciesze pokaźnej rzeszy fanów, którzy głośno i dobitnie od lat domagają się innych rąk u steru ich klubu. Czy sytuacje uspokoili ewentualne wejście do struktur Davida Beckhama?
Właściciel Interu Miami, zdaniem „Financial Times”, nie mówi takiemu rozwiązaniu „nie” oraz „jest otwarty na prowadzenie rozmów z potencjalnymi oferentami”. Wiadomo bowiem, że Becks sam nie wejdzie do klubu ze swoim kapitałem. Sporo mówi się, że miałby być twarzą zmian i przy okazji bardzo dobrym łącznikiem między kibicami a nowym zarządem. Wśród potencjalnych nabywców, gotowym do zapłacenia jakichś 4 mld funtów, wymienia się najbogatszego Brytyjczyka chodzącego po ziemi, a więc szefa firmy Ineos, Sir Jima Ratcliffe’a, do którego należy już jeden klub (OGC Nice), a który jest wielkim fanem Manchesteru United.
Skoro o kibicowaniu Czerwonym Diabłom mowa. Fani zespołu z Old Trafford dali znać, co myślą o tym zamieszaniu:
– Ostatnie 17 lat charakteryzowało się długiem i upadkiem – na boisku i poza nim. Zdecydowana większość kibiców United zgodzi się z wnioskiem, do którego najwyraźniej doszliście również Wy (Glazerowie – przyp. red.), że nadszedł czas na zmiany. Fani będą chcieli dokładnie prześwietlić każdego nowego potencjalnego właściciela. Przede wszystkim błagamy ich, by nie powtórzyli błędów, które wy popełniliście – zrażenia fanów, którzy stanowią największy atut Manchesteru United – czytamy w oświadczeniu grupy Manchester United Supporters Trust.
Ratcliffe i Beckham w klubie? Takie rozwiązanie najpewniej zadowoliłoby nawet najbardziej wybrednych fanów United.
Mecze piłkarskie możesz obstawiać w forBET