Gole dla rywali, bandycki atak na nogi przeciwnika, gra w dziesiątkę przez większość meczu i finalnie porażka – tak w skrócie wyglądał przebieg meczu z Kanonierami z punktu widzenia Leeds. Dość niespodziewanie, Pawie postanowiły powtórzyć ten schemat w kolejnym starciu i to w nieco „ulepszonej” wersji.
Na The Emirates Luke Ayling wyleciał z boiska po niespełna 27 minutach gry. W środę jego wynik przebił Daniel James. Pomocnik Leeds zobaczył czerwoną kartkę w minucie 24. za kryminalne wejście w staw skokowy Mateo Kovacicia.
Całe zajście wygląda szczególnie koszmarnie oglądane w normalnym tempie (od 0:23 poniżej)
Daniel James was sent off for this 😳 pic.twitter.com/T9kfqzd2Xy
— B/R Football (@brfootball) May 11, 2022
Grająca w przewadze Chelsea nie miała problemów z wygraniem spotkania. Mason Mount do gola z początku meczu dołożył po przerwie asystę przy trafieniu Pulisicia, a wynik spotkania na 3-0 dla gości ustalił Romelu Lukaku. Drużyna Thomasa Tuchela wykonała tym samym ważny krok w kierunku zakończenia sezonu ligowego na podium.
Piłkarze Leeds (Mateusz Klich wszedł z ławki) przez cały mecz nie oddali ani jednego strzału. Trzecia porażka z rzędu była zatem niemożliwa do uniknięcia pomimo tego, że The Blues przejechali przez mecz co najwyżej na 4. biegu.
Po raz kolejny dostało się także kibicom z Elland Road – fani, którzy przed tygodniem obrzucili przedmiotami piłkarza Manchesteru City Jacka Grealisha, tym razem… nie chcieli oddać piłki zawodnikom, chociaż to ich zespół gonił wynik.
Reakcja Marcosa Alonso mówi wszystko.
Did the Leeds fans forget they were losing 😭😭😭😭😭😭pic.twitter.com/Qcw0n70lXi
— CarefreeLewisG (@CarefreelewisG2) May 12, 2022
Z ostatnich pięciu spotkań Pawie wygrały jedno, przegrywając aż 3 spotkania. Zwolnienie Marcelo Bielsy i zastąpienie go Jesse’ym Marschem, z którym błyskawicznie pożegnano się w RB Lipsk. nie przyniosło długofalowej poprawy.
Podobnie jak Lipsku, także w Leeds zdają się nie działać metody motywacyjne Amerykanina. A jeśli działają, to raczej nie tak, jak powinny. Przed meczem z Arsenalem Marsch zawiesił w szatni cytat z Mahatmy Gandhiego. Efekt: jego piłkarze po 10 minutach przegrywali 0-2, a kwadrans później Ayling zapolował na nogi rywala – hinduska ikona pacyfizmu zainspirowała więc piłkarza w przewrotny sposób.
– Mam 52 fragmenty książek, które czasem daję piłkarzom indywidualnie, kiedy potrzebują motywacji opartej na ich momencie kariery lub na tym, kim są jako ludzie. Chcę do nich dotrzeć w inny sposób niż przez samą rozmowę – tłumaczył Marsch.
– Kilka razy użyłem Muhammeda Aliego jako przykładu dla piłkarzy. Michael Jordan też mnie inspiruje. Używam rzeczy, które mają na mnie wpływ i myślę, że mogą mieć też wpływ na zawodników – stwierdził.
– Są też inne postacie, jak Gandhi, Matka Teresa czy na przykład prezydenci, jak John F. Kennedy. Oni mieli duży wpływ na to, gdzie teraz znajduje się nasz świat – uważa amerykański szkoleniowiec.
Przed kolejnym meczem z Brighton (u siebie) i ostatnim meczem sezonu z Brentford (na wyjeździe) Marsch musi więc starannie dobrać cytaty. W innym wypadku, zasłużony klub będziemy wkrótce oglądać w Championship.
The battle for safety goes on… pic.twitter.com/7mVP8Q4cNk
— Premier League (@premierleague) May 11, 2022
Kursy na wszystkie mecze Premier League znajdziesz na stronie forBET. Zapoznaj się z ofertą TUTAJ
MM