16 lat – szmat czasu, prawda? Taki właśnie okres dzieli dwa obrazki, które za moment wam pokażemy. Na tych fotografiach teoretycznie są dwie różne postaci – jedna to mały, smutny chłopczyk, na drugiej dorosły i szczęśliwy mężczyzna. Tak naprawdę jednak przedstawiają one znacznie więcej. Przedstawiają to wszystko, za co tak bardzo kochamy sport.

Widzicie pewne podobieństwo? To Ricky Almann, kibic Leeds United, którego zdjęcie w 2004 roku krążyło w sieci. Młody chłopczyk był wtedy dla wielu kibiców piłkarskich uosobieniem wierności i przywiązania do barw klubowych. Już jako młody człowiek wiedział, że Leeds będzie obecne w jego życiu na zawsze i tylko wiara w swój ukochany zespół spowoduje, że po tak strasznym przeżyciu jak spadek z Premier League przyjdą jeszcze momenty chwały, gdy będzie można być dumnym ze swoich pupili. Ten moment w końcu nastał, bo drużyna prowadzona przez Marcelo Bielsę w przyszłym sezonie będzie występowała w angielskiej elicie. Almann przypomniał o sobie publikując w sieci wideo, na którym otwiera szampana i świętuje awans.
Bohater naszego tekstu nie ma zbyt wielu fanów na Twitterze – mowa o nieco ponad 1000 obserwujących, a w ciągu pierwszych 16 godzin wideo wyświetlono ponad 116 tysięcy razy. Almann jako młody chłopak imponował całemu światu, a dziś ma prawo do tego, aby chwalić się publicznie tym, że jego cierpliwość została nagrodzona. Po ciężkich chwilach nadeszła ta, która rekompensuje mu cierpienie i oczekiwanie.
Oczywiście futbol kochamy za piękne gole, wspaniałe asysty, dryblingi i tym podobne. Tak naprawdę jednak takie właśnie zachowania powodują, że uwielbiamy piłkę nożną od dziecka. Niejednokrotnie przeżywaliśmy ból, gdy nasza ukochana drużyna przegrywała lub reprezentacja Polski nie dawała rady wygrać spotkania podczas wielkiego turnieju. Z perspektywy czasu jednak wiemy doskonale, że takie momenty były potrzebne, abyśmy dziś mogli z większą satysfakcją odbierać gratulacje od znajomych, którzy wiedzą, że akurat nasza drużyna święci triumfy. Życie fana piłkarskiego nie jest łatwe – raz jest lepiej, raz jest gorzej, czasami wszystko układa się idealnie, by chwilę potem było tragicznie. Te skrajne uczucia jednak pamięta się najdłużej, to pozwala jeszcze bardziej przywiązywać się do swoich ulubieńców.
Ricky Almann dziś świętuje i ma do tego święte prawo. Gratulujemy mu wytrwałości i pasji!
Przez cały weekend dzięki #MaxiZysk od forBET wygrywasz podwójnie!