W ostatnich dniach głośno znów było wokół Adama Nawałki. Były selekcjoner naszej kadry wciąż pozostaje bez pracy, ale niebawem może się to zmienić. Aczkolwiek wiele wskazuje na to, że jego kariera trenerska nie rozwinie się już tak, jak o tym niedawno marzył.
Sebastian Staszewski ze Sport.pl podał, że Nawałka przebywa aktualnie w Zakopanem i czeka na rozwój sytuacji. Dostał oferty z reprezentacji Iranu i Armenii, ale nie był nimi zainteresowany. „Przegląd Sportowy” z kolei informuje dziś, że były selekcjoner może zostać na wiosnę nowym trenerem Zagłębia Lubin. Zastąpiłby na tym stanowisku Mariusza Lewandowskiego, który ostatnio notuje z „Miedziowymi” bardzo słabe wyniki. Wcześniej media spekulowały, że Nawałka może zostać szkoleniowcem Legii Warszawa, ale ostatecznie Mistrzowie Polski zdecydowali się na Ricardo Sa Pinto.
Piotr Żelazny: Nawałka ma obsesję mundialu
Gdzie by ostatecznie Adam Nawałka nie wylądował, to najprawdopodobniej nie będzie to spełnienie jego marzeń. Przed mistrzostwami świata można było przeczytać, że będzie chciał po reprezentacji objąć któryś klub w Serie A. Do Włoch mu jednak obecnie bardzo daleko –zresztą tam w tym momencie pracuje jedynie dwóch trenerów zagranicznych (którzy i tak mają dużo większe związki z Italią niż były selekcjoner Polaków). To było raczej myślenie życzeniowe uprawiane przez niektórych dziennikarzy. Polscy szkoleniowcy rzadko kiedy dostają szansę pracy za granicą, tym bardziej w topowych ligach. Po nieudanym dla nas mundialu szanse na takie rozwiązanie w przypadku Nawałki musiały spaść praktycznie do zera. Znajomości prezesa PZPN Zbigniewa Bońka na Półwyspie Apenińskim niewiele mogły pomóc.
Wydało się, że skoro nie Zachód, to może nasza ligowa rzeczywistość. Najlepiej Legia, która latem szukała nowego trenera po Deanie Klafuriciu. Strony nie doszły jednak do porozumienia i Nawałka nie objął ekipy Mistrzów Polski.
Konserwatysta Adam Nawałka
W tym momencie były selekcjoner może liczyć tylko na oferty od średniaków – tak reprezentacyjnych typu Iran i Armenia, jak i klubowych. Odezwały się do niego zespoły cypryjskie, ale nie był nimi zainteresowany. Teraz głośno jest o Zagłębiu. Niewykluczone, że na bezrybiu rak ryba i ostatecznie Nawałka zdecyduje się na angaż w Lubinie. Byłby to spory zjazd dla niego, ale trudno zakłamywać rzeczywistość. Adam Nawałka ma już 61 lat, nigdy nie pracował jako trener za granicą, w naszej lidze też niewiele wygrał. Przez ostatnie lata dobrze prowadził polską kadrę (z wyjątkiem mundialu w Rosji), ale jak widać to za mało, by otrzymać poważną ofertę z poważnego klubu europejskiego. I tak lepiej pracować w Ekstraklasie, niż trafić jak Franciszek Smuda do Jana Regensburg – ostatniej drużyny 2. Bundesligi.