Sobotnie mecze Ekstraklasy rozpoczynamy od 18., od pojedynku Pogoni Szczecin z gdańską Lechią. Po nim, o 20:30 przy ul. Reymonta Wisła Kraków podejmie Górnik Zabrze.
Zacząć w końcu granie na miarę swoich możliwości.
Pogoń Szczecin po 5 kolejkach zanotowała zaledwie 2 punkty, strzelając jednego gola w przedostatnim meczu z fatalną Cracovią. Aby pogłębić ten obraz rozpaczy, dodamy, że jedyne trafienie Portowców w tej kampanii zostało odnotowane po rzucie karnym wykonywanym przez Frączaka. Nikt w lidze nie ma tak złego bilansu strzeleckiego i nikt nie widzi nadziei na lepsze jutro dla Dumy Pomorza. Jedynie kibice nie tracą wiary i starają się ubarwić obraz fatalnej gry szczecińskiej drużyny, organizując przeróżne happeningi. Np. takie jak ten.
AUuu! ?? pic.twitter.com/uKXHqHr9wN
— Paweł Drąg (@PawelDrag) August 24, 2018
Piotr Stokowiec tonuje nastroje i przestrzega zarówno prasę, jak i swoich zawodników przed przedwczesnym dopisywaniem 3 punktów. Szczególnie, że wobec braku Augystyna (kontuzja), Nalepy (kartki) i Stolarskiego (transfer do Legii), musi zrobić małą rewolucję w gdańskiej defensywie. Fani Lechii pokładają nadzieję w młodym Karolu Fili. Wychowanek Gdańszczan przedłużył swój kontrakt do końca czerwca 2020 roku. W ofensywie goście dzisiejszego spotkania też mają kim straszyć – Artur Sobiech rozegrał w ostatnim meczu zaledwie 10 minut, ale już ostrzy sobie zęby na dzisiejsze starcie i na pierwsze „ofiary” w nowym sezonie.
Od ostatniego spotkania obu drużyn minęło niecałe 2 miesiące. W towarzyskim meczu przed sezonem Lechia okazała się lepsza od Pogoni (1:2). Czy tak samo będzie dzisiaj? (kurs w forBET na to spotkanie: 1 – 2.00, x – 3.50, 2 – 3.85)
Podtrzymać formę z Poznania i zatrzymać Angulo.
Wisła Kraków po ostatniej kolejce była na ustach wszystkich tych, którzy bacznie śledzą Ekstraklasę. Cudowne zwycięstwo 2:5 z Lechem w Poznaniu nie mogło zostać przemilczane. Szczególnie w takich okolicznościach, kiedy podopieczni Stolarczyka przegrywali po 18 minutach 2:0. W zupełnie innych nastrojach poprzednią kolejkę kończyli Górnicy z Zabrza, przegrywając u siebie z Lechią Gdańsk 0:2. Na domiar złego boisko na noszach opuszczał Szymon Żurkowski i Marcin Brosz nie będzie mógł dzisiaj najprawdopodobniej skorzystać z usług 20-latka. Może za to liczyć na Igora Angulo, który w trzech meczach z Białą Gwiazdą strzelił aż 5 bramek.
Ostatnie 3 mecze pomiędzy tymi drużynami skończyły się zwycięstwem Zabrzan. Na zgoła inny rezultat liczy Rafał Pietrzak, który – jak sam przyznaje – rozstał się z obecnym szkoleniowcem Górnika w niezbyt przyjemnych okolicznościach, kiedy obaj reprezentowali Piasta Gliwice. Dziś będzie na pewno chciał się zrewanżować za ten niezbyt przyjemny czas w jego życiu (kursy forBET na to spotkanie: 1 – 1.85, x – 3.85, 2 – 4.00).