Zdarzyło się wczoraj #60 – hit La Liga nie zawiódł!
20 sierpnia 2018Redakcja
W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 1. kolejki ligi hiszpańskiej Valencia zremisowała na własnym stadionie z Atletico Madryt 1:1. Co ponadto działo się wczoraj? Zaskoczył nas Jerzy Brzęczek, a Legia spełnia postulat kibiców.
Spotkanie rozegrane na Mestalla nie rozczarowało. Goście prowadzili od 26. minuty po strzale Angela Correi, ale kluczowa w tamtej akcji była genialna asysta Antoine’a Griezmanna. Gospodarze wyrównali w drugiej połowie za sprawą Rodrigo, który dostał dobrą piłkę od Daniela Wassa, kapitanie ułożył sobie futbolówkę i pięknym strzałem pokonał Jana Oblaka. W końcówce oba zespoły mogły przechylić szalę na swoją korzyść, ale ostatecznie skończyło się remisem 1:1. Zasłużonym. Starcie w Walencji udowodniło, że nawet jeśli na boisku nie ma ani Barcelony, ani Realu Madryt, to i tak możemy być świadkami w Hiszpanii znakomitego widowiska. Valencia i Atletico mogą w tym sezonie bardzo namieszać zarówna w La Liga, jak i w Lidze Mistrzów.
Spodziewaliśmy się wczoraj pierwszych nominacji autorstwa nowego selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka, ale… zostały odwołane. Kadrę na mecze Ligi Narodów poznamy dopiero za tydzień – 27 sierpnia. Trener Brzęczek dał sobie tym samym więcej czasu na namysły, co nie powinno dziwić, bo przecież zaczął pracę stosunkowo niedawno. Wśród powołanych na pewno zabraknie Łukasza Piszczka, który zrezygnował z występów w kadrze narodowej. Pytanie, co z Jakubem Błaszczykowskim, do którego Tomasz Hajto apeluje, by zastanowił się, czy nie powinien pożegnać się z reprezentacją. Czy Kuba posłucha Hajty?
Kibice Legii w ostatnich dniach wystosowali w stosunku do stołecznego klubu wiele żądań. Część w liście, który napisali do prezesa Dariusza Mioduskiego, a część na stadionie podczas meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Jak podaje portal Legia.net, Mistrz Polski spełni niebawem jeden z warunków postawionych mu przez jego fanów. Wraz z końcem okna transferowego zwolniony ma zostać dyrektor Ivan Kepcija. To byłby logiczny ruch, gdyż na Łazienkowskiej pożegnano się już z większością przedstawicieli „opcji chorwackiej” i nie ma sensu trzymać Kepciji w klubie.
Dokończono wczoraj także 5. kolejkę Ekstraklasy – Śląsk Wrocław zremisował z Pogonią Szczecin 0:0.