Grzegorz Krychowiak próbuje uratować swoją karierę. Pomóc ma mu w tym Lokomotiw Moskwa, który wypożyczy zawodnika z PSG. Liga rosyjska jest słabsza od angielskiej czy francuskiej, ale to nie znaczy, że Krychowiak będzie miał tam łatwo.
Polski pomocnik zostanie wypożyczony do mistrza Rosji na rok z opcją wykupu za 10 mln euro. To i tak duża kwota, jeśli weźmiemy pod uwagę, że przez ostatnie 2 lata „Krycha” marnował się jako piłkarz. We Francji nie grał. W Anglii występował częściej, ale z różnym skutkiem. Ostatecznie w WBA mu podziękowano i musiał przed mundialem wracać do Paryża. Jego wartość spadła przez ten czas trzykrotnie – PSG płaciło przecież za niego Sevilli aż 30 mln euro.
Krychowiak miał w stolicy Francji ponownie powalczyć o miejsce w składzie, gdyż nowy trener Paryżan Thomas Tuchel chciał każdemu dać szansę. Polakowi jednak nie dał. Po drodze przydarzył się fatalny występ reprezentacji Polski na mundialu w Rosji, na którym „Krycha” był jednym z najgorszych naszych zawodników. Po takim turnieju w Paryżu nie miał czego szukać. A i z Hiszpanii nikt się nie odezwał – nawet Sevilla, która podobno planowała znów go pozyskać. W obliczu tego wszystkiego wypożyczenie do Lokomotiwu zdaje się być sensowną opcją. Ostatnią szansą w poważnej piłce na odbudowanie się. Jeśli i tam Krychowiak zawiedzie, to potem już chyba tylko Ekstraklasa.
Today is the Grzegorz Krychowiak day. ?
— Stefano Conforti (@confortistefano) July 24, 2018
Rosjanie się wycwanili, bo dalej to PSG ma płacić część pensji polskiemu zawodnikowi. Zyskali więc stosunkowo tanim kosztem faceta, który przynajmniej w teorii powinien zrobić wszystko, by pokazać się z dobrej strony. Wie (chyba), że to dla niego ostatni gwizdek, by się odbić. Jeśli jednak nie sprawdzi się w Lokomotowie, to tamtejsi działacze bez żalu pożegnają się nim. Tak jak ci z WBA.
Jakie są plusy transferu Krychowiaka do Mistrza Rosji? Idzie do dość silnej ligi. Do drużyny, która na ten moment jest tam najlepsza i w nagrodę wystąpi w najbliższej edycji Ligi Mistrzów. Przez to Lokomotiw będzie miał do rozegrania więcej spotkań – będzie więcej szans na grę. W dodatku w moskiewskiej ekipie występuje (i to z powodzeniem) Maciej Rybus, który będzie mógł wprowadzić „Krychę” do zespołu.
Minusy? Kalendarz i konkurencja. Lokomotiw już w najbliższy piątek zaczyna nowy sezon – w Superpucharze Rosji zmierzy się z CSKA. Kolejny mecz gra dwa dni później, w poniedziałek z FK Ufa na wyjeździe. Tymczasem Krychowiak jeszcze nawet nie podpisał umowy z mistrzem Rosji. Ma to uczynić dzisiaj. W dodatku od zakończenia mundialu był na wakacjach i dopiero wraca do treningów. Jeszcze kilka dni temu chodził po wysokich górach w Peru:
Krychowiak is currently training in Perú. I wouldn’t be surprised if he was in contact with Farfán?? pic.twitter.com/JA0hc2bZge
— Stefano Conforti (@confortistefano) July 22, 2018
Filmik ten wyłapał Mateusz Borek, a Łukasz Wiśniowski z Łączy Nas Piłka skomentował:
To nie trening. Grzesiek w trakcie urlopu wszedł na górę siedmiu kolorów w Peru. W przyszłości celuje w Mount Everest.
Bardzo fajnie, tylko że zaraz rusza sezon w Rosji. Jeśli Krychowiak chce na poważnie pograć w Lokomotiwie, to musi wziąć się do roboty. A czas mu nie sprzyja. Po mistrzostwach trenował ledwie kilka dni. Rozgrywki rosyjskie ruszają w piątek. Nie zna zespołu, nowych kolegów, więc wszystko będzie z marszu. Średnio to wygląda, prawda?
Tym bardziej, że aktualni piłkarze Lokomotiwu nie położą się przed Polakiem i nie oddadzą mu łatwo miejsca w składzie. Z kim będzie rywalizował? Oto konkurenci do środka pola:
Dmitri Tarasov – 31 lat, były reprezentant Rosji, w Lokomotiwie 173 mecze, 12 goli, 10 asyst
Igor Denisov – 34 lata, jeszcze bardziej doświadczony (ponad 50 spotkań w kadrze Rosji!), prawie 500 meczów w lidze, legenda piłki rosyjskiej
Dmitri Barinov – 21-latek, młodzieżowy reprezentant Sbornej, wielka nadzieja
Anton Miranchuk – 22-latek, grał w juniorskich reprezentacjach Rosji, 6 razy wystąpił też już w seniorskiej kadrze narodowej, może grać na wielu pozycjach, był w kadrze na mundial 2018
Manuel Fernandes – 32 lata, występował z Portugalią na ostatnim piłkarskim czempionacie, umie strzelić i dobrze podać
Aleksandr Kolomeytsev – 29-letni piłkarz, dosyć przeciętny, ale stanowiący ważne uzupełnienie zespołu
Aleksey Miranchuk – 22-letni pomocnik, bardzo uniwersalny i kreatywny, był w kadrze na mundial 2018
A czy Ty już wypowiedziałeś się o palcu w dupie Krychowiaka?
Jak wynika z powyższego, Krychowiak ma szansę na grę, ale też nic za darmo nie dostanie. Musi pokazać, że warto na niego stawiać. Tak późne dołączenie do drużyny i brak dostatecznej liczby odbytych treningów przed sezonem raczej mu nie pomogą. Oby nie było tak, że Rosjanie szybko wypuszczą Polaka w bój, a ten, nieprzygotowany jeszcze dostatecznie do gry, zawiedzie i zostanie posadzony na ławkę, z której już nie wstanie. Jedno jest pewne: nikt mu tam specjalnie pomagać nie będzie. Jeśli pokaże się z dobrej strony – będzie występował. Jeśli jednak rozczarowuje, to zostanie skreślony.
Trudno sobie też wyobrazić, by Krychowiak mógł występować w innej formacji, niż pomoc. Co prawda „Przegląd Sportowy” napisał niedawno:
W moskiewskim klubie jest kilku dobrych środkowych pomocników (m.in. Denisow, Tarasow, bracia Miranczuk, Portugalczyk Fernandes), ale liczą, że w razie czego Polak zagra jako stoper.
ale jakoś nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Najpierw niech „Krycha” odbuduje się na swojej nominalnej pozycji defensywnego pomocnika. Jak nie będzie w formie, a przestawi się go do środka obrony, to katastrofa gotowa. Dla drużyny, a tym bardziej dla naszego reprezentanta.
Dominik Senkowski